"Życie bez podróży jest jak potrawa bez soli."
ELŻBIETA DZIKOWSKA
Od małego podróżujemy razem z synem,
pokonujemy wspólnie kilometry, zwiedzamy z mapą w ręce,
dlatego jego miłość do atlasów i globusów nie była dla nas niespodzianką ...
Postanowiliśmy wobec tego "posolić" pokój naszego prawie sześciolatka
i nadać mu geograficznej nutki :)
.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*)
Kto wie, może wyrośnie z niego kiedyś prawdziwy podróżnik ?
W końcu "podróż to jedyny zakup, który czyni Cię bogatszym."
Bardzo trafne spostrzeżenie :) a ten samolot mnie urzekł!
OdpowiedzUsuńSamolotów ci u nas dostatek, nawet na suficie :)
UsuńAle super zdjęcia !
OdpowiedzUsuńSamolot jest rewelacyjny....no i oczywiście pilot...pierwsza klasa :-)
Pozdrawiam:)
Zostało nam tylko obrać kierunek i polecieć :D
UsuńU Ciebie na blogu zawsze tak pieknie! A i nasz 2latek uwielbia mapy i globusy. Juz wie gdzie Polska, Ameryka, Anglia, Australia i Indie. Jak na takiego szkraba, to moim zdaniem calkiem niezle. Pewnie wyrosnie na takiego milosnika jak Twoj syn :)
OdpowiedzUsuńU nas obok mapy stanęło łóżko i śmiejemy się, że głowa syna jest przy Australii a nogami dotyka Madagaskaru :)
Usuńa tak poważnie, to niesamowita pomoc dydaktyczna, nauka przez zabawę od małego...
Piękny i bardzo edukacyjny naścienny motyw:) Mały pasjonata podróży może spędzać czas wolny stojąc i wodząc paluszkiem po mapie :)
OdpowiedzUsuńTeraz w pokoju Kubusia chętnie przesiadujemy wszyscy razem...
Usuńw końcu mamy świat na wyciągnięcie ręki i to dosłownie :)
Super :) jestem ciekawa szerszej perspektywy pokoju. Samolot cudo.
OdpowiedzUsuńJeszcze kilka dodatków, które wybrał syn (czyt.kotwica itp) i pokażemy jak wyszło :)
UsuńŚwietny pomysł, czy to jest taka tapeta na całą ścianę ?
OdpowiedzUsuńTak, jedna ze ścian w pokoju syna została pokryta fototapetą ....
UsuńA podróże kształcą, my też je uwielbiamy! ;)
OdpowiedzUsuńA czym skorupka za młodu nasiąknie ...
UsuńTrafne spostrzeżenia, a zdjecia jak zawsze magiczne :)))))
OdpowiedzUsuńJuż marzymy palcem po mapie, gdzie chcielibyśmy wyruszyć i co zobaczyć :)
UsuńWow!!! re-we-la-cja! :) sesja zdjęciowa - bajka :) mapy i globusy też :)
OdpowiedzUsuńMap i globusów znajdziesz u nas więcej ... :)
UsuńJeszcze może zostać wszystkim..., aby tylko z sercem i mądrze wybrał!
OdpowiedzUsuńSerdeczności
Judyta
Jednak jak mówił św Augustyn:
Usuń"Świat Jest Księgą, A Człowiek Który Nie Podróżuje Czyta Tylko Jedną Stronę"
ale swietna sesyjka!
OdpowiedzUsuńA wszystko w domowych zaciszach ...
UsuńJa też planuję taką big mapę kiedyś i globus taki podświetlany ale to dopiero jak Wojtuś będzie starszy i będzie miał swój pokoik albo przynajmniej pół takiego pokoju :) A czapka pilota fantazja skąd macie ale u nas byłby zachwyt :)
OdpowiedzUsuńTaka mapa to prawdziwa gratka dla całej rodziny :)
Usuń"Wygrzebana" w sieci, podobnie jak czapka pilotka...
Wspaniała mapa, pilotka też super! Pięknego sierpnia!
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że podoba sie jej właścicielowi :)
Usuńjako dzieciak uwielbiałam swoją nie za dużą mapę w swoim kąciku:))))) a o takiej marzyłam-piękna sesja:))))
OdpowiedzUsuńU nas zaczęło się wszystko od map w podróży.... zresztą czesto wertowane do dnia dzisiejszego :)
Usuńcudowne foty!
OdpowiedzUsuńEfekt kilkunastu minut zabawy przed mapą w podróżnika, odkrywcę :)
UsuńJest w tym bardzo dużo prawdy. A pomysł z mapą świetny;)
OdpowiedzUsuńDziecięca wersja pokoju nabrała innego klimatu, w końcu od września będzie to już "zerówkowicz"
UsuńSuper pomysł,super efekt,super zdjęcia i syn super:)
OdpowiedzUsuńJeszcze kilka dodatków podróżniczych i będzie to, do czego dążymy :)
UsuńPodróże uczą i to święta prawda!!!! A mapa w pokoju fajna sprawa, w przyszłości dostanie szóstkę z geografii za mapę!!!
OdpowiedzUsuńA co najlepsze, taką wiedzę będzie przyswajal samoistnie....
Usuńjuż teraz wie dużo, zwlaszcza na ten wiek ...
Świetny patent! Chyba się skuszę, żeby zawiesić taką mega mapę w pokoju dzieci.
OdpowiedzUsuńNasza mapa wzbudza zachwyt i mniejszych i tych większych, polecamy!
UsuńNa innej ścianie jest jeszcze mniejsza mapa Europy od dziadków...
Mati też lubi mapy, atlasy i globusy. Ma wówczas mnóstwo pytań, na szczęście ta dziedzina zarezerwowana dla męża.
OdpowiedzUsuńu nas smykałkę geograficzną Młody ma po tacie, ale przyznam, że mnie też zaczyna coraz bardziej cieszyć :)
UsuńKubuś jest więc nią otoczony