I doczekaliśmy się słońca!
Niektórzy mówią, że grzeje nawet o wiele za mocno,
ale my narzekać nie zamierzamy ...
Wyciągnęliśmy hamak i leniwe popołudnia spędzamy relaksując się między drzewami ...
najlepiej z książką u boku :)
Ostatnio nie ruszamy się bez tomika wierszy Ireny Suchorzewskiej ...
które łatwo wpadają w ucho i Kubuś szybko zaczął "pomagać" mi czytać,
znając już większość z nich na pamięć...
ale
to także wierszyki mojego dzieciństwa...
i czytając je teraz synowi
uśmiecham się sama pod nosem ...
mając przed oczami podobny obrazek z
dzieciństwa
(może jedynie bez hamaka),
gdy mnie i siostrze mama
czytywała pod chmurką podobne utwory...
prawdziwy relaks !
Książka do kupienia tutaj .
My też relaksujemy się w te upały z książką.
OdpowiedzUsuńZazdroszczę hamaka - zawsze marzyłam, by mieć...
Przyznam szczerze, że czesto jest walka o ten hamak.... :)
UsuńJak sie spóźnisz, miejsca na trawie dużo..... hihi
O hamak! Super taki relaks pod chmurką, nawet w upały :-) Trochę cienia i można wreszcie odetchnąć po tych długich deszczowych tygodniach :-)
OdpowiedzUsuńDokładnie, tak długo czekaliśmy na słońce, wiec teraz chłoniemy je ile się da :)
Usuńrelaks idealny :)
OdpowiedzUsuńI jeszcze ta cisza, spokój wkoło....
UsuńZalety mieszkania na wsi ....
My się relaksujemy na balkonie....robię dziecim namiot z koca...wyjmuję mały basenik ie jest fun:)
OdpowiedzUsuńPamiętam jak w dzieciństwie z siostrą budowałysmy "kocowe" domki na balkonie...
Usuńczssto dużej zajmowała nam sama budowla, konstruowanie, dekorowanie niż potem sama zabawa w środku :)
słoneczko = energia :)
OdpowiedzUsuńI uśmiech od ucha do ucha :D
UsuńI my się "hamakujemy"... Książki czytamy na kocu rozłożonym na trawie... uwielbiam ten letni czas... czas jakby inaczej płynie...
OdpowiedzUsuńW taką pogodę u nas ciągle coś się dzieje, całe popołudnia spędzamy na świeżym powietrzu i masz rację, czas plynie całkiem inaczej ....
Usuńsuper relaks!
OdpowiedzUsuńMocniej takie chwile doceniamy po intensywnym dniu w pracy :)
UsuńHamak to super sprawa :) Zabujać się można bez końca w takich leniwych popołudniach ... a zwłaszcza z dobrą lekturą u boku :)
OdpowiedzUsuńPs. Stopki wystające z hamaka - Cudowne!:) Pozdrawiamy:*
Dziecięce stopki zawsze wzruszają :)
UsuńKoniecznie muszę zakupić tą książeczki ma rewelacyjne obrazki :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia. U nas również słoneczko zagościło i też nie narzekamy.
Pozdrawiam
Książka jest rewelacyjna, my już mamy swoje ulubione wierszyki :)
UsuńMam dwa hamaki - i żadnego nie mogę powiesić - bo brak odpowiedniego drzewa :))) - to ci żal :)) -
OdpowiedzUsuńMy nasz hamak często podczepiamy do trzepaka :)
UsuńChyba niedługo zakupię je dla Hani:) oj...lata dzieciństwa, miło powspominać:) Pozdrawiam i miłych chwil z książką życzę :)
OdpowiedzUsuńJeszcze chwila i będziesz czytała swojej wnusi, a takie wierszyki na początek to świetny pomysł :)
UsuńFajny relaks w hamaku :) super zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńMąż zdjęcia robił z ukrycia, Młody nawet nie spostrzegł się, że jest łapany w kadry ...
UsuńMamy tę książeczkę i podoba się nam szalenie!
OdpowiedzUsuńRozumiecie więc nasz zachwyt :)
UsuńU was to nawet zwykły relaks pod chmurką a taki bajkowy.
OdpowiedzUsuńPs.Pierwsze zdjęcie naj:)
UsuńUwielbiam czytać Młodemu, a to właśnie zostalo uchwycone ku pamięci ;)
UsuńHamakowania zazdroszczę ;)
OdpowiedzUsuńJa cicho marzę o hamaku zimą w domu.... książka, odpoczynek i można choć przez chwilę poczuć zapach lata ;)
UsuńZdjęcia mówią same za siebie - nic dodać nic ująć. Relaks super :)
OdpowiedzUsuńNa tą chwilę, nic więcej nam nie trzeba było do szczęścia :)
UsuńPrzypomniałam sobie o naszym hamaku pora go wyciągnąć :)
OdpowiedzUsuńWyciagnijcie koniecznie... my nasz zabieramy ze sobą nawet na dłuższy piknik.... jakieś drzewo zawsze się znajdzie w okolicy :)
UsuńAle relaksik wspaniały. I ten hamak, zazdroszczę.
OdpowiedzUsuńTen hamak to juz polowa odpoczynku...
UsuńJa też nie narzekam, niech będą ;)
OdpowiedzUsuńA książka rewelacja ;)
Oprócz Pana Pierdziolki to byla dzis pierwsza książka na dzien dobry do łóżka :) i od razu z uśmiechem wstalismy hihi
UsuńFajnie macie ..ten hamak, książka , słońce ... no idealnie ! Czytaliście Wierszyki domowe Michała Rusinka ??? jak nie, to polecam !!! rewelacyjne!!! Pozdrawiam Was ciepło , u nas dzisiaj leje ...
OdpowiedzUsuńO wierszach M.Rusinka tylko słyszeliśmy ale osobiście się z nimi jeszcze nie spotkaliśmy.... musimy to nadrobić :)
UsuńOdpoczynek na hamaku....to jest to!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Zdecydowanie polecamy ten rodzaj relaksu :)
Usuńhamak i książka to kwintesencja odpoczynku:)))
OdpowiedzUsuńI jeszcze słońce na niebie :)
UsuńPiękne chwile z Mamą i książką :)
OdpowiedzUsuńMy i książka.... często można nas tak uwiecznić :)
UsuńPrzeczytałam dziś o Waszym świętowaniu - wszystkiego najlepszego!!
UsuńWczoraj świętował nasz rodzinny fotograf, czyli tata Kubusia :)
UsuńPrzekażę życzenia, dziękuję
Doskonały odpoczynek, az przyjemnie popatrzec :-)
OdpowiedzUsuńI przyjemnie poleniuchować :)
UsuńKsiążkę kupujemy, koniecznościowo :) A hamak mi się marzy i marzy muszę się chyba z kimś tym marzeniem podzielić to może się spełni :)
OdpowiedzUsuńO takich marzeniach warto mówić głośno :)
UsuńZdjęcie z hamakiem i stopkami rewelacyjne. A książkę na pewno kupimy.
OdpowiedzUsuńTo zdjęcie i na mnie specyficznie oddziałowuje, ale jako mama tych stópek jestem zbyt subiektywna :)
UsuńZa to na książkę patrzę obiektywnie i szczerze polecam :)
Muszę kupić hamak na balkon!
OdpowiedzUsuńU nas hamak kupiony był pod wpływem impulsu, chwili ... i jest z nami już kilka lat :)
Usuńbujanie na hamaku , huśtawce ogrodowej to wielka frajda....my też ja uwielbiamy :-)
OdpowiedzUsuńdlatego często jest u nas walka o hamak :)
Usuń