"A po nocy przychodzi dzień,
A po burzy spokój,
Nagle ptaki budzą mnie
Tłukąc się do okien..."
(Budka Suflera - Jest taki samotny dom)
A po burzy spokój,
Nagle ptaki budzą mnie
Tłukąc się do okien..."
(Budka Suflera - Jest taki samotny dom)
Upalna niedziela musiała zakończyć się burzowymi fajerwerkami,
po których znowu znad gór wyszło lipcowe słońce,
a wraz z nim blaskiem zaświeciły kałuże...
Taka zabawa musiała mieć swój koniec pod prysznicem i to razem z kaloszami :)
Przed snem usłyszałam jeszcze tylko:
"Mamusiu, dzisiaj był fajny dzień, co?"