piątek, 7 września 2012

Lekcja geologii z tatą

"Kamyk jest stworzeniem
doskonałym
równym samemu sobie
pilnujący swych granic
wypełniony dokładnie
kamiennym sensem ... "
 /Zbigniew Herbert/
Gdyby kamienie potrafiłyby mówić,
zapewne niejedną historię by nam opowiedziały,
nie jedno by nam wytłumaczyły...
ale czy nie milej i ciekawiej
poznawać tajemnice geologii razem z tatą ???

25 komentarzy:

  1. Fajnie jak tata pokazuje Świat. Aż miło popatrześ na te zdjęcia i zaciekawionego synka, któy wsłuchuje się w opowiadanie taty. Pozdrawiamy!
    Iza

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. weszliśmy w etap intensywnego naśladowania tatusia...
      obaj mogliby niemal zamieszkać na łonie natury :)

      Usuń
  2. A! Piękne te ogromne kamienie macie. Dominik pewnie by spakował do plecaka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nam wystarczyło tym razem rzucanie kamyków do wody...

      Usuń
  3. Zdjęcia pełne rodzinnego ciepła :)
    aż miło patrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie ma jak tata przyjaciel. Świetne zdjęcia.
    Wysłałam maila do Ciebie...Nie wiem czy doszedł. Chodzi o to, że jutro jedziemy na car-boots więc jeśli dalej masz ochotę na liczydło to będę mieć je na oku ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to prawda, nie ma to jak wyprawy z tatą!
      to nie to samo co z mamą...

      Usuń
  5. No, proszę, dopiero co przedszkolak, a już pobiera nauki. Tak trzymaj.
    Pozdrawiam i uściski dla synusia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kubuś ma teraz chłonny umysł i o wszystko się wypytuje, wręcz domaga się, aby mu wytłumaczyć to czy owo, więc to wykorzystujemy :)

      Usuń
  6. A tata tak ciekawie opowiada, on tyle wie :)
    Cudowne zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  7. Cos mają w sobie kamienie, i cos o tym wie mój syn, zawsze jakis znajdzie i bada z każdej strony dobrze, że etap ząbkami juz mu minął... Zdjęcia z tatą i te chwile bezcenne

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kamienie mają w sobie cośs magicznego, skoro przyciągaja do siebie swoją tajemniczością :) zwłaszcza dzieci...

      Usuń
  8. Ooo.. widzę tu dwóch pasjonatów! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudowne zdjęcia! Kamienie coś w sobie mają:-) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. Cześć :)
    Jaki fajny chłopczyk, piękne zdjęcia :) zapraszam po odbiór wyróżnienia za bloga do mnie :)pozdrawiam serdecznie Ania

    OdpowiedzUsuń
  11. Przez całe lato u nas kamienie zbierała Maja :) Wasze na pewno by jej się spodobały :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Cudne foty, zresztą jak zawsze a rola Taty - NIEOCENIONA!
    Nasz Franek namiętnie znosi do domu wszystkie kamienie jakie napotka na swojej drodze i żadnego nie można ruszyć!
    pozdrowienia ślę,

    OdpowiedzUsuń
  13. widzę dziewczyny, że Wasze dzieci uwielbiają kamyki i lubią je też znosić do domu...
    my jak nawrzucamy się ich do rzeki, to potem nie mamy siły na zabieranie ich już ze sobą,
    ale spodobał mi się pomysł malowania ich potem, więc kto wie, może następna wizyta nad wodę będzie z wiaderkiem na nasze skarby :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ależ oczywiście, z tatą wszystko nabiera głębszego sensu i znaczenia, a przede wszystkim: jest tata - jest zabawa;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wizytę i każde pozostawione słowo :)