"[...] Morze nigdy nie było bardziej niebieskie,
a pogoda nigdy nie była piękniejsza."
Richard Paul Evans – Kolory tamtego lata
obfitowały nasze kreteńskie wakacje.
Był też czas na pływanie, nurkowanie, plażowanie.
Ciężko nam zakotwiczyć się w jednym miejscu,
zwłaszcza na jednej plaży i z tym samym widokiem na morze.
Codziennie znaleźliśmy czas na pływanie, nurkowanie, plażowanie,
ale każdego dnia staraliśmy się być w innym zakątku Krety,
na plażach, które są piaszczyste ale też i kamieniste,
mniej oblegane jak i te tłocznie odwiedzane przez turystów.
do innych żeby dotrzeć musieliśmy specjalnie pojechać samochodem
czy nawet dopłynąć statkiem,
ale dzięki temu jednego dnia relaksowaliśmy się wśród lasu palmowego,
innym razem wśród gór, skał, a kolejnego dnia odpoczywaliśmy nawet nad jeziorem.
Za każdym razem nie zapominaliśmy też o aparacie
i uwiecznieniu tych rajskich plaż, morza, lagun w kadrach.
Zimą, gdy za oknem będzie śnieg i mróz,
wakacyjne zdjęcia będą miłym dodatkiem rozgrzewającym do herbaty z malinami.
"Dom bez książek jest jak plaża bez słońca."
Ale przecież można to połączyć, usiąść pod palmą i zaczytać się ...
bo u nas na wakacje w walizce oprócz ubrań i kosmetyków obowiązkowo lądują książki.
Ze mną na Kretę poleciała Jojo Moyes, która w niecodzienny sposób dotyka trudnych tematów.
O Krecie, ciepłym, niebieskim (a nawet lazurowym) morzu, lagunie, rajskich plażach
mogłabym opowiadać i opowiadać.
Nie sposób przenieść jednak uczuć kilkoma zdjęciami i słowami.
Ja jestem Kretą zafascynowana i mam cichą nadzieję,
że tą namiastką obrazów zachęciłam chociaż jedną osobę do poznania tego kraju.
P/S I jak tu nie wrócić kiedyś ? :)
Oglądałam z zachwytem ale i ze wzruszeniem - byliśmy na Krecie dwa lata temu, pamiętam emocje, pamiętam miejsca, lagunę, zatoczki, plaże, ach! cudo! cieszę się, że mieliście taki wspaniały czas :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę mamy co wspominać, do czego wracać i czym nadal się zachwycać.
UsuńA to tylko zachodnia część Krety...
Po zdjęciach widać, że zimą pod kocykiem z kubkiem ciepłej herbatki będzie co wspominać. Zazdroszczę takich wakacji.
OdpowiedzUsuńTakiego relaksu bardzo potrzebowaliśmy.
UsuńChociaż ciężko jest teraz jak wszyscy ruszają na wakacyjne podrygi,
a nam zostało raptem kilka dni w sierpniu ... a całe lato będziemy wędrować ...
do pracy ...
Aaale pięknie! Patrząc na to, co się dzieje w Polsce, to zazdroszczę bardzo :)
OdpowiedzUsuńMy już różnicę temperatur odczuliśmy na lotnisku po powrocie do Polski -
UsuńKatowice przywitały nas 15 stopniami i deszczem...
gdzie na Krecie bywało ponad 40 stopni w cieniu ...
Oj tak, ja zdecydowanie po tym wpisie zapisalam Krete na liste kolejnych podrozy :)
OdpowiedzUsuńW związku z tym, że pomysł z Kretą był bardzo spontaniczny i na ostatnią chwilę, nikt nas nie zachęcał i nie do końca wiedzieliśmy, czego możemy od tego zakątka oczekiwać, zdążyliśmy tylko zaopatrzyć się w mapę, przewodnik i czytać jeszcze w samolocie, aby potem jak najwięcej zobaczyć, zwiedzić. I udało się, a teraz zachęcamy innych do wyjazdu właśnie w te strony.
UsuńO, mogłabym się wymoczyć w takim cieplutkim morzu :D
OdpowiedzUsuńNie do porównania z naszym polskim morzem. Tam wchodzisz i nie chcesz wychodzić, a u nas momentami temperatura wody nawet nie zachęca do zamoczenia stóp ... Tego można pozazdrościć Kretyńczykom.
UsuńObłędne zdjęcia, Kreta jest jednym z miejsc do odwiedzenia na mojej liście :)
OdpowiedzUsuńA ja ostatnio dopisałam do podobnej listy Sycylię a teraz czytam, marzę i najchętniej już bym pojechała :)
UsuńKupuję bilet w jedną stronę...
OdpowiedzUsuńKasiu, może następnym razem po prostu pojedziemy razem :)
UsuńPrzepiękne widoki!!!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że i my dotrzemy kiedyś na Kretę:) Na razie byliśmy na Zakhyntos - innej greckiej wyspie, która skradła moje serce:))) Polecam:)
Zakynthos też wygląda zachęcająco, zwłaszcza te klify ....
UsuńGreckie wyspy jak widać już nie jednego potrafią urzec
Te w te wakacje pogoda w PL zawodzi, a więc słuszną decyzję podjęliście, by wyjechać i poczuć ciepło i słońce. A walory rekreacyjno - turystyczne na Krecie są wspaniałe.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marta :)
Mam nadzieję, że jeszcze i w Polsce będzie piękna wakacyjna pogoda, zwłaszcza, że do końca lata jeszcze daleko a plany i tutaj mamy ...
Usuńoj rozmarzyłem się strasznie. W przyszłym roku tam lecę:) genialne zdjęcia. Będę zaglądał częściej.
OdpowiedzUsuńJak patrzę teraz na te zdjęcia i pogodę za oknem (zimno, deszcz), ciężko pomyśleć, że to te same lato, ten sam lipiec... Brakuje nam tego słońca i ciepłej wody.
UsuńNiesamowicie pięknie! Kolor wody boski. Za rok na pewno południe :)
OdpowiedzUsuńOgrom skał wyrastających z wody, lazur morza, kryształ morskiej wody - nic, tylko podziwiać i korzystać z kreteńskich uroków :)
UsuńCudne zdjęcia i piękne, różnorodne plaże :) Raj na ziemi. My w tym roku wakacjowaliśmy na Rodos :) Równie pięknie! :)
OdpowiedzUsuńChcieliśmy poczuć jakiś grecki klimat w te wakacje, przeszukaliśmy last minute i trafiła się Kreta, więc uśmiech nie schodził nam z twarzy :)
UsuńRodos też by nam bardzo odpowiadała.
Obawiam się, że nie chciałabym stamtąd wyjechać :D :D :D Zdjęcia przepiękne, marzy mi się wyjazd na Kretę!
OdpowiedzUsuńNam też szybko minęło 7 dni kreteńskiej przygody i ciężko było wracać do domu...
UsuńAle można planować powrót, bo przecież nie wszystko jeszcze zobaczyliśmy, co byśmy chcieli.
Niezapomniane wakacje za Wami. Piękne kadry, pewnie zapisane nie tylko w pamięci karty, ale i w Waszych sercach.
OdpowiedzUsuńTo prawda, mamy co wspominać przez długie miesiące.
UsuńCiężko będzie zapomnieć te widoki, ale też smaki i zapachy...
Cudnie! Mnie również Kreta zachwyciła choć my tyle nie zobaczyliśmy co Wy. Niesamowicie piękne wakacje. Widoki bajka!
OdpowiedzUsuńDużym plusem zobaczenia tylu miejsc w trakcie naszego pobytu było wypożyczenie samochodu. Dzięki niemu mogliśmy dotrzeć w wiele miejsc, w które nie zawiezie żaden autobus czy kursujące busiki. I przede wszystkim byliśmy niezależni od rozkładu jazdy. Tu nam się podobało, rozkładaliśmy się pod drzewkiem oliwnym i chłonęliśmy Kretę, inne miejsca nas nie zachwyciły i od razu jechaliśmy dalej.
UsuńPrzyznam, że pokazywanie dziecku innego kraju, patrzenie jak odbiera to swoim dziecięcym spojrzeniem, jak zwraca często uwagę na inne szczegóły niż dorosły, jak chłonie wiedzę o danym miejscu, ich kulturę i przede wszystkim chce więcej, łapiąc przy tym bakcyla do podróżowania, to jest piękne :D
OdpowiedzUsuńPolecam.
cudowne zdjęćia, po których widać, że było super
OdpowiedzUsuńI możemy to wszyscy w trójkę potwierdzić :)
UsuńAch, tęsknię za tymi widokami... szkoda, że rodzina nieciepłolubna :)
OdpowiedzUsuńBył moment, że pomyśleliśmy, żeby następnym razem dla odmiany pojechać na północ, w chłodniejsze kraje. Szybko nam jednak przeszło gdy przywitał nas po powrocie z wakacji chłód w Polsce. Wakacje to właśnie słońce i jednak tej dewizy będziemy się trzymać :)
UsuńPo prostu bajecznie!
OdpowiedzUsuńOj, zanurzyłabym się teraz znowu w tej ciepłej niebieskiej (a nawet lazurowej) wodzie ...
UsuńWspaniałe miejsce, wspaniałe zdjęcia. :) Zachwycające. :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Aga.
Takie widoki trzeba było chłonąć, ale i zamykać w kadry, aby móc do nich wielokrotnie wracać ...
UsuńCudownie aż się rozmarzyłam
OdpowiedzUsuńA ja zatęskniłam ...
UsuńPięknie jej :) ten kolorek wody :) marzenie :) Udanych wakacji!
OdpowiedzUsuńTakiej wody brakuje u nas ... ciepłej i bajecznie niebieskiej pełnej skarbów do odkrywania przy nurkowaniu... tylko niesamowicie słona...
UsuńCudowne widoki :) Wspaniale , że choć zdjęcia można popodziwiać :)
OdpowiedzUsuńTo był rodzinny wakacyjny czas w pięknym miejscu. Taki odpoczynek pełen kreteńskich przygod był nam potrzebny.
UsuńPrzepiękne widoki! My w tym roku byliśmy w Chorwacji - ale właśnie narobiłaś mi niesamowitego apetytu również na Kretę :)
OdpowiedzUsuńDużo naszych znajomych pojechało właśnie do Chorwacji, też przez chwilę zastanawialiśmy się nad powrotem w te strony (byliśmy kilka lat temu), ale w końcu stwierdziliśmy, że zobaczymy co w last minute piszczy i padło jak widać na Kretę :D
UsuńCoś pięknego. marzy mi sie taka podroz ale jakos chwilowo nam nie po drodze :( ciesze sie, ze chociaz nad pl morze sie udalo wybyc. cudownie mieliscie.
OdpowiedzUsuńTeraz jednak zostały nam wspomnienia, do których wracamy, śmiejemy się, wzruszamy.
UsuńI znów marzymy o podróżowaniu, beztroskich wakacjach, ale na nie musimy chwilę poczekać.
Wow, przepiękne zdjęcia, a widoki naprawdę godne uwieczniania!
OdpowiedzUsuńNie ukrywam, że momentami aparat szalał do czerwoności :)
Usuń