„Stoi przed mną łańcuch górski.
Niekiedy pali go słońce, niekiedy siecze deszcz, nierzadko otula mgła.
Nie skarży się nigdy, nie czeka na podziękowanie.
Jest zawsze majestatyczny i zawsze daje siebie.”
L. Boff
Witając Nowy 2016 Rok razem z moją siostrą i jej rodziną,
którzy na co dzień mieszkają w Niemczech, postanowiliśmy,
że tego lata koniecznie musimy ich wreszcie odwiedzić.
Nasze postanowienia noworoczne postanowiliśmy wprowadzić w czyn
Owszem, wyprawa z czterolatkiem i siedmiolatkiem wiąże się z pewnymi wyrzeczeniami,
ale nikt nam nie powie, że nie można wspólnie zdobywać górskich szczytów,
a przy okazji cieszyć się na górze z atrakcji przygotowanych specjalnie dla nich.
"W górach jest wszystko co kocham, góry to przystań,
niekończąca się nadzieja, że można żyć życiem i wierzyć, nie dotykając."
ks. Józef Tischner
Witając Nowy 2016 Rok razem z moją siostrą i jej rodziną,
którzy na co dzień mieszkają w Niemczech, postanowiliśmy,
że tego lata koniecznie musimy ich wreszcie odwiedzić.
Nasze postanowienia noworoczne postanowiliśmy wprowadzić w czyn
Nie dla nas jednak długie wylegiwanie się nad Jeziorem Bodeńskim
(chociaż i taki dzień mieliśmy w programie wyjazdu).
My nawet latem stawiamy na aktywność i górskie szlaki,
zwłaszcza, ze zapach Alp czuliśmy już z daleka ...
Nie bylibyśmy sobą, gdybyśmy nie zapakowali plecaków, śpiworów, namiotu
i rodzinnie rozbili się na campingu wśród alpejskich szczytów.
W miejscu, idealnym do spacerowania uliczkami górskiego miasteczka,
a tym samym miejscu, z którego prowadzą szlaki turystyczne.
Owszem, wyprawa z czterolatkiem i siedmiolatkiem wiąże się z pewnymi wyrzeczeniami,
ale nikt nam nie powie, że nie można wspólnie zdobywać górskich szczytów,
a przy okazji cieszyć się na górze z atrakcji przygotowanych specjalnie dla nich.
"W górach jest wszystko co kocham, góry to przystań,
niekończąca się nadzieja, że można żyć życiem i wierzyć, nie dotykając."
ks. Józef Tischner
Pięknie ! ! ! Fantastyczna wyprawa i zdjęcia, jak zawsze, cudne :)
OdpowiedzUsuńWróciliśmy kilka dni temu a już wspomnieniami wracamy i wracamy...
UsuńPięknie!! Rewelacyjnie!!
OdpowiedzUsuńA zdj. Megaaaa
Autorem zdjęć głównie nasz rodzinny fotograf, czyli mój mąż ☺
UsuńCudowny czas w pięknym miejscu...
OdpowiedzUsuńWakacyjnie Was pozdrawiam:)
I pomyśleć,że to rzut beretem od mojej siostry ... a my tak długo zwlekaliśmy aby tam pojechać...
UsuńWspaniałe miejsce, cudowne widoki i widać, że rewelacyjna atmosfera. Poza masą zdjęć na pewno przywieźliście bardzo fajne wspomnienia. Coś czuję że to nie ostatnia Wasza alpejska wyprawa.
OdpowiedzUsuńMąż zasmakował w Alpach i JUŻ planuje przyszłoroczne wakacje, też w Alpach(!), ale tym razem chciałby kierunek Włochy ...
UsuńMamy czas, aby przemyśleć i przedyskutować :D
Przepięknie, wspaniały wyjazd, cudowne zdjęcia ( jak zawsze ) i to jest prawdziwy odpoczynek przynajmniej z mojej perspektywy, bo przeciez tez kocham góry :-))
OdpowiedzUsuńDo tego wyłączony telefon i rzeczywiście można prawdziwie odpocząć ☺
UsuńAle pięknie! Serce samo się wyrywa :)
OdpowiedzUsuńMy również byliśmy pod ogromnym wrażeniem Alp ...
UsuńCudna wyprawa, aż zazdroszczę tych pięknych widoków. Spędzony tam czas będzie zawsze ciepło wspominać. Ślę pozdrowienia
OdpowiedzUsuńMarta
A jak doda się do tego smak niemieckich preclów jedzonych na szczycie czy zupy z puszki upichconej na campingu to wspomnienia są jeszcze bliższe ...
UsuńFantastyczne kadry....aż chce się tam być :)
OdpowiedzUsuńI dlatego rozumiesz, że ciężko było opuszczać to miejsce ...
UsuńAch, gory - "moje " gory!! Juz przebieram nogami na nasz wyjazd- tez Niemcowe Alpy!
OdpowiedzUsuńTwoje zdjecia jeszcze podgrzaly atmosfere urlopowa- super!!
Cicho wam zazdroszczę, że wszystko dopiero przed wami ...
UsuńNam już zostały tylko zdjęcia i wspomnienia...
Mieliśmy suuuuuper wakacje! Widoki bajka. Aaa i fajnie wiedzieć, że i te tereny z dzieciakami da się ogarnąć.
OdpowiedzUsuńNiektórzy przeszli więcej, inni mniej. Niektórym udało się też zdobyć więcej szczytów. Ale najważniejsze, że każdy na swój wiek i swoje możliwości :)
Usuńpięknie, cudownie ach jakie cudne wakacje!!!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
narobiła nam siostra smaka Alpami ...
Usuńteraz chyba będziemy częstszymi gośćmi w jej stronach :D
wiem, że tu zagląda więc ucieszy się, że tak piszę hihi
Cudowne widoki a wakacje wręcz jak z bajki
OdpowiedzUsuńNiby tylko tydzień, ale tydzień pełen wrażeń i emocji,
Usuńtydzień, który zapamiętamy na długo,
tydzień, podczas którego nasza codzienność oddaliła się wraz z pokonanymi kilometrami, tydzień, podczas którego naprawdę i odpoczęliśmy i zwiedziliśmy :)
Wow! Rewelacja!
OdpowiedzUsuńZ perspektywy końca urlopu przyznaję - to był bardzo sielski wakacyjny czas ...
UsuńŚwietne fotki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
Kasia
Jak już wróciliśmy i rzuciliśmy się ponownie w wir pracy, nasze wakacje choć pełne wrażeń wydają się już bardzo odległe i teraz najchętniej znowu poszłabym na urlop :)
UsuńCudne zdjęcia
OdpowiedzUsuńPrzyznaję - jak teraz na nie patrzę, buzia sama mi się śmieje :D
UsuńPiękne miejsce, piękna relacja
OdpowiedzUsuńTeraz nie pozostaje nam nic innego jak studiować przewodniki, mapy i powrót w alpejskie strony ...
Usuńsuper zdjęcia i widac, ze wypad udany
OdpowiedzUsuńuwielbiam Szwajcarie i poludnie Niemiec - jest tak zwyczajnie pieknie i te atrakcje dla dzieci na szczytach - w dobrych momentach w dobrych miejscach.
szkoda tylko, że tyle kilometrów od nas i niestety nie możemy tak często jeździć w te strony... ale skoro pierwszy krok za nami, trzeba i postawić drugi i znów wyruszyć ...
UsuńJakiś czas tu nie zagądałam, a widzę, że u Was wiele się działo :)
OdpowiedzUsuńTroszkę się u nas działo, zwłaszcza początkiem wakacji. Teraz też w planach mały wyjazd aby równie z dużymi emocjami zakończyć to lato... Jak się uda postaramy się o fotorelację ☺
Usuń