Nie będę ukrywała, że bardzo bym chciała już wiosnę
i to najlepiej wiosnę z paletą barwnych kolorów i zapachów ....
wiosnę ze słońcem, które nie tylko świeci, ale i grzeje
wiosnę ...
ale zima w górach jeszcze nie spakowała walizek na dobre ...
a nawet codziennie pokazuje na co ją jeszcze stać
i zaskakuje to białym puchem, to mrozem ...
wiem, wiem - taka zima jest piękna... ale bez przesady ...
ZIMO czas najwyższy iść sobie i rozgościć się na biegunie...
i nie marudź, nie zwlekaj .... już na WIOSNĘ czas !
biel na zdjęciach to nie puszysta bita śmietana tylko prawdziwy śnieg !
Super zdjecia :))) U mnie w niedziele bedzie 18 stopni C. wiosna tuz, tuz :)))
OdpowiedzUsuńdzisiejszy poranek przywitał nas -7 stopni C .... daleko nam jeszcze do waszej ciepłoty ....
UsuńCzuję to samo, ostatnio był taki piękny dzień w Kołobrzegu, byłyśmy z Zosią w Porcie i w powietrzu czuć było wiosnę, a potem znów padał śnieg z deszczem i zrobiło się zimno. Zosia niestety wciąż choruje nawet skróciliśmy nasz pobyt w górach o 1 dzień, w sumie pojeździła na nartach tylko 3 dni bo potem rozkaszlala się na dobre. Ostatnio sporo gramy w gry, dzięki wam, niestety Zosia nie umie przegrywać i oszukuje ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że musieliście skrócić wyjazd .... dużo zdrówka dla was!
Usuńna szczęście udało wam się nas nawiedzić, na co jest dowód powyżej :)
jeszcze raz dziękujemy i zapraszamy częściej :)
Aniu,
OdpowiedzUsuńCzy możesz sobie wyobrazić, że w Poznaniu śnieg tej zimy był tylko raz?? Dobrze, że to akurat była niedziela, bo od razu wybraliśmy się do lasu na sanki. W poniedziałek rano już śniegu nie było.
Cieszę się, że zaczyna się robić wiosennie, ale żal mi dzieci, które nie mogą się wyszaleć na śniegu.
Dzięki za piękne widoki!
Ania
My tej zimy na brak śniegu nie możemy narzekać ... teraz mogłabym ponarzekać dla odmiany - na jego nadmiar :)
UsuńMogłabym ... ale cierpliwie jeszcze poczekam ....
Czekaj, czekaj spokojnie. Słoneczko Wam świeci, a reszta jest jeszcze u mnie zupełnie szara i brudna po takiej nijakiej zimie. Widziałam już przebiśniegi, ale jednak górski krajobraz ze śniegiem, nawet jeśli trwa już długo, jest cudny!
UsuńMiłego dnia Aniu
Ech, żeby tak można było machnąć różdżką i rozsiać dookoła wiosenną aurę .... ominąć szarobure przedwiośnie...
UsuńU nas to samo :)
OdpowiedzUsuńTo może wspólnymi siłami zamienimy zimę na wiosnę?
UsuńW końcu "w kupie siła" :)
u nas wiosna na całego jak coś pakuj sie i przyjeżdżaj :-)))
OdpowiedzUsuńfoty jak zwykle zachwycają :D
No i chyba trzeba będzie tak zrobić ....
Usuńboję się tylko, że jak zobaczę, poczuję wiosnę .... zacznę tęsknić za nią jeszcze mocniej...
Zdjęcia zachwycają! :)
OdpowiedzUsuńdziękuję w imieniu naszego rodzinnego fotografa :)
UsuńAniu, oglądając te piękne zdjęcia zaczęłam się zastanawiać czy bardziej tęsknię za wiosną czy chciałabym się jeszcze, na koniec pożegnać ze śniegiem i sankami :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ja już mam przesyt zimy i śniegu w tym roku...i chętnie zamienimy sanki na rower :)
UsuńAch te Wasze piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńJa chcę już wiosnę!!
Olu, to jest nas więcej .... niby czuć już ją w powietrzu.... w kalendarzu też się zbliża ...
Usuńale widok za oknem mówi całkiem co innego ....
ja tam zimy nie lubię ale dzieci kochają...u nas niestety tylko raz śnieg spadł - na jeden dzień - dzieci rozczarowane:/ śliczne widoki
OdpowiedzUsuńNasz Młody także ją uwielbia.... zwłaszcza taką śnieżną .....
UsuńMoja miłość do zimy jest zdecydowanie mniejsza ...
proszę ale śliczną macie zimę! :)
OdpowiedzUsuńradosnego weekendu buziaki
w weekend zamierzamy szukać wiosny ... i mam nadzieję, że chociaż pierwsze oznaki już spotkamy ...
UsuńU was jeszcze tyle śniegu??
OdpowiedzUsuńja też już chę wiosnę :))
zdjęcia zrobione pod koniec lutego i na początku marca, czyli bardzo świeże ....
Usuńza oknem jednak nadal zima .... może mniej śnieżna na podwórku przed domem, ale wystarczy wybrać się do naszego ulubionego lasu a tam nadal jak na naszych obrazkach ...
Odnośnie pierwszego zdjęcia ...widać już, że niedługo będziecie mogli zamienić się miejscami - Ty Aniu na sanki, a pierworodny za sznureczek :D Jak zawsze chciałam mieć córkę, tak pierwszy raz pomyślałam, że chłopak też się przyda ;) Pozdrawiam <3
OdpowiedzUsuńKasiu, przyznam, że pierwsze próby ciągnięcia mamusi sankami Kubuś ma za sobą....
Usuńi było wesoło :D
A my w tym roku nie mieliśmy ani jednego "sankowego" dnia. Ani pół nawet :( Tak więc mimo radości z wiosny, to spoglądam z zazdrością. Chyba w przyszłym roku uciekniemy w Wasze rejony chociaż na kilka dni, by Młody mógł się wyszaleć...
OdpowiedzUsuńW górach jest na pewno większe prawdopodobieństwo na śnieżną zimę ... chociaż rok wcześniej nie było tak biało ...
UsuńPrzybywajcie koniecznie ...
Jakie piękne zdjęcia, o takiej zimie marze...
OdpowiedzUsuńCo jednak za dużo to nie zdrowo :)
UsuńI chyba dlatego tak wyczekuję pierwszych wiosennych promieni ...
Ach jak pięknie :) u nas co prawda wczoraj posypało intensywnie śniegiem, ale już po kilku godzinach nie było po nim śladu :) i nie będę za nim płakać, mimo, że u Was krajobraz wygląda bajkowo :)
OdpowiedzUsuńWiosna w górach jest równie piękna .... i z większą ilością barw i zapachów ....
UsuńBiel zaczęła być zbyt jednostajna, monotonna ...
Wiosna u nas w Krk już jest od dawna... Za to takiej bieli i sanek w użyciu to nie widziałam ze dwa lata... Coś za coś :)
OdpowiedzUsuńKilka dni temu nawiedziliśmy Kraków i na własnej skórze poczuliśmy marcowe wiosenne powietrze ....
Usuńby już wieczorem wrócić do naszej zimowej krainy ....
To prawda, coś za coś ...
Beautiful photographs, I like snow,but here where I live it doesn't snow in winter. I really envy people that lives in country that snows!
OdpowiedzUsuńThere are pros and cons of winter snow...as always ...
UsuńU nas w najbardziej zimowe dni nie było tak biało. Fantastycznie :-)
OdpowiedzUsuńZima w tym roku wyjątkowo była biała .... miejscami nawet do teraz zalega jeszcze śnieg ...
UsuńPiękna zima...ale my też już chcemy wiosnę :-)
OdpowiedzUsuńKalendarzowa już lada dzień... a od wczoraj w powietrzu czuć też już ją na poważnie w powietrzu ....
Usuńoby tylko bez punktu zwrotnego ...!
A ja bym chciała tej Twojej zimy trochę Aniu. W tym roku zima nas nie rozpieszczała i tylko raz byłyśmy na sankach :( Czuję niedosyt
OdpowiedzUsuńNasze zimy jak widzę były całkowicie odmienne.... my nawet teraz mamy jeszcze końcówkę śniegu...
Usuńco niestety nie przysparza nam pełnego wiosennego uśmiechu ...
A u nas wiosna...
OdpowiedzUsuńu nas też .... ale głównie tylko w kalendarzu ....
UsuńHeh, doskonale Cię rozumiem i pocieszę, że na Szczycie wiosna będzie jeszcze później niż u Was...:)
OdpowiedzUsuńNie dość, że w górach pierwsi witamy biały puch, to i ostatni żegnamy ...
UsuńWiosno przybywaj!
Smutno tak długo bez Was . Wesołych i zdrowych świąt :-)
OdpowiedzUsuńdziękujemy za troskę, życzenia i przysłowiowego "kopa w tyłek" ....
Usuńale tych kilka słów powoduje, że budzimy się z zimowego snu i wracamy :)