Góry to wyzwanie, ale też przygoda
Góry ćwiczą nie tylko naszą kondycję fizyczną, ale
także charakter i siłę woli.
Góry otaczają nas ciszą i spokojem, o który często trudno w codziennym życiu.
Szlaków u nas dostatek,
a skoro listopad zaskakuje nas piękną jesienną aurą,
mamy okazję ćwiczyć hart ducha naszego Młodego ...
I dlatego ruszamy na szlak ...
Ponadto nasz przedszkolak to doskonały obserwator,
ciekawi go coś, na co my, dorośli często nie zwracamy uwagi,
choćby mały żuczek na drodze :)
Jest więc szansa na lekcję przyrody w terenie ...
A zatem! Czas na kolejną rodzinną wędrówkę ...
Pogoda rozpieszcza jak na listopad... Także korzystajcie ile możecie... Ach ta bliskość gór, macie się dobrze...
OdpowiedzUsuńZdjęcie przepiękne.....
To prawda, pogoda nas rozpieszcza i mam nadzieję, że tak pięknie będzie nadal przez najbliższe dni.... Mamy jeszcze kilka jesiennych planów :)
Usuńpiękna pogoda to korzystacie i my korzystamy oglądając piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńMoże i wy ruszycie na szlak?
UsuńAle pięknie! Cudowne te Wasze wyprawy.
OdpowiedzUsuńI raptem kilka minut od domu, dlatego często nasze wypady są bardzo spontaniczne ...
UsuńChętnie bym z Wami powędrowała :)
OdpowiedzUsuńbuziaczki
Jesienne górskie wędrówki mają swój klimat, zapraszamy :)
UsuńUwielbiam takie wyprawy:)
OdpowiedzUsuńWokół was też wiele szlaków i nawet na jeden z nich niedługo planujemy wkroczyć ;)
UsuńW zdrowym ciele zdrowy duch... I hart ducha też! :)
OdpowiedzUsuńA czym skorupka za młodu nasiąknie .... tym chętniej i częściej będziemy rodzinnie ruszać na szlak ;)
UsuńOch , jak tu cudowne!
OdpowiedzUsuńTak, dzieci wszystko zobaczą, wszystko zauważą, nic nie umknie ich uwadze ;)
Dokładnie, tak więc łączymy przyjemne z pożytecznym :)
UsuńDla mnie góry są niezwykłe, czasem groźne, czasem mniej, piękne, dostojne, pełne majestatu. Uwielbiam chodzić po górach! Taki lokalny patriotyzm trochę :)
OdpowiedzUsuńNas góry zwabiły na południe i tak od prawie 10 lat otaczają nas codziennie wiec traktujemy je jak nasze ;)
Usuńbardzo ładnie opisałaś góry! :)
OdpowiedzUsuń"Życie jest trochę podobne do chodzenia po górach. Czasami jesteśmy na szczycie, czasami w dolinie, ale zamiast stać w miejscu zawsze warto iść do przodu. Bo nigdy nie wiadomo co życie przygotowało dla nas za następnym zakrętem szlaku..."
UsuńLubię bardzo te Wasze wędrówki :)
OdpowiedzUsuńCzy to przypadkiem nie Wąwóz Homole?
Wąwóz Homole w jesiennej odsłonie ;)
UsuńCóż za spostrzegawczość!
To bardzo charakterystyczne miejsce :)
UsuńI tak blisko od nas ...
UsuńPozazdrościć :) Ode mnie niestety nie, ale i tak bywam od czasu do czasu :)
UsuńJest więc szansa na nasze wspólne wędrowanie ;)
UsuńPiękne zdjęcia, zazdroszczę takich wypraw! :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerze, że na szlak czy do lasu namy bliżej niż na plac zabaw czy do parku .... :)
Usuńi dlatego tam częściej można nas spotkać...
Jakbym zamiast tego płaskiego horyzontu miała góry, to by była pełnia szczęścia dla mnie. Zazdroszczę tej bliskości :)
OdpowiedzUsuńNie od początku nasz Młody chciał nam towarzyszyć w takich wędrówkach ale teraz to dzielny kompan na szlaku :)
UsuńPiękne zdjęcia i cudne miejsce, jak ja bym chciała wybrać się na taki szlak ;)
OdpowiedzUsuńRośnie nam mały góral :)
UsuńA my właśnie wróciliśmy ze szlaku ;)
OdpowiedzUsuńI znów mineliśmy się ...
Usuń