"Fotografować to wstrzymać oddech,
uruchamiając wszystkie nasze zdolności w obliczu ulotnej rzeczywistości"
HENRI CARTIER-BRESSON
Aparat fotograficzny towarzyszy w naszym życiu codziennym bardzo często.
Nie zapominamy o nim zwłaszcza ruszając rodzinnie w teren,
gdzie tata Młodego czuje się wtedy jak ryba w wodzie
i fotografuje na zmianę to przyrodę, to syna... to syna, to przyrodę ...
Młody obserwował, przyglądał się i stało się ...
Mój kolejny mężczyzna zaczyna mieć żyłkę do fotografii...
Chłopaki znaleźli wspólny fotograficzny język
i nasze spacery nabrały innego wymiaru :)
(są też przez to o wiele dłuższe hihi)
I znów potwierdza się przysłowie, że niedaleko pada jabłko od jabłoni...
I tym sposobem rośnie nam kolejny fotograf ...
I tym sposobem rośnie nam kolejny fotograf ...
"Obiektyw aparatu fotograficznego, jak oko mitycznego cyklopa,
jest wszechwiedzące: ukazuje nam cały, bogaty świat,
staje się naszym własnym okiem,
wzbogaca umysł, bawi, uczy i zadziwia"
HENRYK LATOŚ
wspaniale mieć wspólne pasje :-)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Obym tylko teraz nie musiała stać w kolejce chcąc zrobić jakieś zdjęcie :)
Usuńświetnie, tylko teraz musisz zainwestować w drugi aparat :) Super sprawa taka wspólna pasja!
OdpowiedzUsuńMłody juz się dopytuje kiedy będzie miał swój sprzęt i to nie zabawkowy ;)
UsuńCo geny to geny :))
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie mogę powiedzieć, że zapał do fotografii wyssał z mlekiem mamy ;)
UsuńTaka jednak prawda, pasja taty zaczyna udzielać się Młodemu ...
Następca rośnie,obserwuje i na pewno będzie lepszy.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPóki co trwają pierwsze lekcje .... zobaczymy na jak długo wystarczy zapału
Usuń(i nauczycielowi i uczniowi)...
Wspaniale !!! :D Podwojona ilość profesjonalnych fotograficznych pamiątek z każdej wyprawy to nie lada gratka ... i tutaj nie jeden by pozazdrościł ;))
OdpowiedzUsuńMoże dzięki temu ja będę częściej bohaterem zdjęć ;)
UsuńHe learns photograph of a good teacher!!
OdpowiedzUsuńI hope that soon I will show their first joint effects :)
UsuńPasuje do chłopca aparat i widać, że go to interesuje. Rodzinna rywalizacja tylko podniesie jakość zdjęć (której i tak nie można nic Wam zarzucić ).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
PS: Bardzo fotogeniczny blog.
Cieszę się, że podobają się te i inne kadry z naszego skromnego wirtualnego światka ;)
UsuńTakie słowa jeszcze bardziej motywują do pracy z aparatem, i Starszego i Młodszego :)
Zdjęcia to cudowny " wynalazek" pozwalają zapamiętać nam to co ważne
OdpowiedzUsuńDokładnie, "fotografie to kęsy czasu, które można wziąć do ręki" ...
UsuńTo rozumiem, że kolejny wpis będzie z fotkami młodego fotografa :)
OdpowiedzUsuńKilka kadrów w zanadrzu już mamy, wszystko więc możliwe ;)
UsuńMam nadzieję, że zapał się utrzyma! Cudownie móc okryć w sobie pasję w tak młodym wieku :)
OdpowiedzUsuńW takim wieku zainteresowania często zmieniają się, zobaczymy jak długo będzie to fotografia :)
UsuńNo świetnie... Taki duet nie zastapiony...
OdpowiedzUsuńZdjęcia bajkowe jak zawsze...
Mam tylko nadzieję, że nasze rodzinne wędrówki nie zamienią się w typowo męskie :D
Usuńrośnie Ci ten fotograf :)
OdpowiedzUsuńOj rośnie rośnie ...
UsuńWspólne pasje bardzo zbliżają :) Super!
OdpowiedzUsuńNie ukrywam, że tata stał się teraz wielkim idolem syna i Młody chce być jak tata, a przynajmniej podobny :)
UsuńSuper! Fajnie mieć pasję i nią zarażać dzieci :D
OdpowiedzUsuńMąż wszczepił już w Młodym zamiłowanie do wody i wspólnie chodzą na basen ....
UsuńCzy podobnie będzie z fotografią .... zobaczymy ....
Bo Wasze zdjęcia są niesamowite i będę jeszcze ładniejsze ;)
OdpowiedzUsuńCo Twój syn ma na szyi na 5 zdjęciu, to taki wielki obiektyw??? ;)
Tak Olu, to narzędzie pracy mojego męża... teleobiektyw....
Usuńciężki, ale czasami zabieramy go ze sobą .... :)
Wspolne pasje to cos pieknego, magicznie jest to obserwowac, tak jak Wojtek ktory na oklep siedzac tuz przed tatusiem jedzie pelen dumy spiewajac ile sil "jeszcze Polska nie zginęła... "
OdpowiedzUsuńPiekne to i cieszy :)
Widzę, że dokładnie rozumiesz moje podglądanie chłopaków w akcji :)
UsuńChylę czoła ...
OdpowiedzUsuńNauka i zabawa w jednym :)
UsuńCoraz lepsze są te wasze zdjęcia!
OdpowiedzUsuńA tak przy okazji - nominowałyśmy Cię do Liebster Blog Award. Sprawdź na naszej stronie w poście "Aga odpowiada na wyróżnienie Liebster Blog Award":)
Pozdrawiam:)
Agnieszko, bardzo dziękuję za docenienie naszego wirtualnego świata i że nie urażę ciē, ale nie wezmę udziału w odpowiadaniu na pytania i przekazania tego dalej...
UsuńPiękne zdjęcia i fajnie że synek idzie w ślady taty :)
OdpowiedzUsuńPóki co Młody pstryka jak popadnie i co popadnie :)
UsuńAle za to z wielkim przejęciem!
Piekny zawod, fajnie ze syn idzie w slady taty :)
OdpowiedzUsuńWasze zdjecia sa zawsze magiczne.
pozdrawiam
U nas na chwilę obecną fotografia to pasja, ale jak widać na tyle silna, że zaraźliwa :)
UsuńNooo Tatusiowi rośnie konkurencja :D
OdpowiedzUsuńCzas więc pomyśleć o jakimś sprzęcie dla młodszego :)
Usuń