..."na
wzgórzu nad miasteczkiem bielały ruiny zamku.
Były tak wielkie i jasne, ze przypominały raczej jakiś meteorologiczny kaprys,
kanciaste spiętrzenie cumulusów albo miraż przyniesiony z krainy,
która dawno przestała istnieć".
Były tak wielkie i jasne, ze przypominały raczej jakiś meteorologiczny kaprys,
kanciaste spiętrzenie cumulusów albo miraż przyniesiony z krainy,
która dawno przestała istnieć".
Kilka intrygujących zdań o tym zamku, chwila namysłu
i z mapą i przewodnikiem pod pachą
postanowiliśmy przyjrzeć się tym ruinom z bliska...
Jak powiadają "Spissky Hrad to taki obiekt,
bez
którego Spisz nie byłby Spiszem"
Od siebie dodam tylko tyle - przepiękne, urokliwe miejsce,
które warto zobaczyć, zwiedzić i poczuć jego ducha :)
Widać, że warto... Zdjęcia jak z folderu reklamowego...
OdpowiedzUsuńKażdy znajdzie tam cos dla siebie.... nawet najmlodsi :) i to potwierdza, że warto :)
Usuńsuper ;) uwielbiam zamki, zamczyska, warownie, pałace! :)
OdpowiedzUsuńMy również i zapewne niejeden sie tu jeszcze załapie na naszą sesję :)
UsuńSama Słowacja ma ich ponad 200 wiec mamg co zwiedzać w najblizszym czasie hihi
Cudownie, cudownie tam jest!
OdpowiedzUsuńJak ja lubię Was oglądać ;)
Olu, od Ciebie zwsze możemy liczyć na cieple slowa, dziękuję
UsuńPiękne miejsce!
OdpowiedzUsuńPierwsze zdjęcie rewelacyjne:-)
Pozdrawiam ciepło
Pierwsza fotka to początek naszej przygody, chlopaki pod górę wspinali się bardzo dzielnie ....
UsuńMama też choć wolniej i spokojniej za nimi :)
Widać, że fajnie się bawiliście :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Lubimy taki aktywny wypoczynek :)
UsuńCiężko nam usiedzieć w weekend w domu na czterech literach gdy za oknem piekna pogoda ...
Pamiętam jak jechaliśmy autem do Chorwacji i gdzie nie gdzie w górach widać było zamczyska. Czarowne są, tak jak Wasze kadry zreszta, zwlaszcza ten nr 8 ;)
OdpowiedzUsuńMy nie mamy specjalnie daleko do Słowacji dlatego jesteśmy tam częstymi gośćmi :)
UsuńBajkowe zdjęcia. Bajeczne! Aż musiałam sprawdzić u siebie, czy w tym samym byliśmy (http://gromatka.blogspot.com/2012/08/zamek-spiski.html) - no dawno to było, ale jeden kadr był dość podobny i faktycznie. Takiego jak ze zdjęcia pierwszego, czy tego z kałużą (fantastyczne!) w ogóle go nie pamiętałam...!
OdpowiedzUsuńZ serdecznymi pozdrowieniami!
Zapewne parkowaliscie pod samym zamkiem, my samochód zostawilismy troszkę dalej aby zamek zdobywać od południowo-zachodniej strony stąd to pierwsze ujęcie....
Usuńa kościół wśród zamkowych zdjęć to Spiska Kapituła, tuż obok
i również jak ruiny wpisana na listę UNESCO ...
cudownie spędzony czas :)
OdpowiedzUsuńBez dwóch zdań :)
UsuńMiejsce z klimatem ... który Wasze zdjęcia pięknie oddały ! Duch podróżnika w Was drzemie i tutaj mamy wiele wspólnego ;))
OdpowiedzUsuńKlimatyczne i b.fotogeniczne miejsce, zwłaszcza dla takich trampow jak my :)
UsuńRany, jak ja uwielbiam takie miejsca :-)
OdpowiedzUsuńTo rozumiecie dlaczego i nas ciągnie w takie miejsca :)
UsuńSuper spędzony czas :-) fajne to zamczysko
OdpowiedzUsuńA jak dodam, że zamek ma też od wielu lat stałych mieszkańców - spotkamy tam kolonię susłów, nielada atrakcję dla dzieci :)
UsuńAch te wasze zdjęcia.
OdpowiedzUsuńPowinniście wziąć udział w jakimś konkursie.
Rodzinne kadry pokazujemy tylko tu, ale przyrodnicze zdjęcia co jakiś czas startują w konkursach:)
UsuńAniu, super, że jesteś na zdjęciach:)
OdpowiedzUsuńPiękne ruiny:)
Odważyłam się pokazywać siebie troszkę więcej więc teraz na blogu będę częściej :)
UsuńŚwietni z Was Włóczykije :)
OdpowiedzUsuńWtedy jesteśmy najbardziej szczęśliwi :)
UsuńPiękne widoki. Uwielbiam takie miejsca!
OdpowiedzUsuńNawet chwilowy deszcz dodał uroku ;)
UsuńTam nas jeszcze nie było, a Twoje zdjęcia bardzo zachęcają do odwiedzin... :)
OdpowiedzUsuńZobaczcie koniecznie, nie zawiedziecie się :)
UsuńJak ja lubię z Wami tak popodróżować - taka budzicie we mnie radość do miejsc do których dotrzeć warto!
OdpowiedzUsuńPodróżuj Maryś z nami częściej :)
UsuńZwiedzanie tylko za jeden uśmiech :)
Malownicze zdjęcia, a to z kałuża jest wprost cudowne :))
OdpowiedzUsuńMiny innych turystów z naszego zainteresowania kałuża były niesamowite...
Usuńobok piękny kościół a my tu skupilismy się na kałuży....
po zobaczeniu Waszych zdjęć, nie trzeba mnie do niczego zachęcać. Chcę zobaczyć, dotknąć, doświadczyć, przeżyć. Wracam po przerwie, będę jeszcze utykać... ale taka karma i trzeba sobie z nią poradzić. Dzięki takim wpisom jak Twój, oddycham pełną piersią. Patrzę z zachwytem:) Dziękuję za opis, za zdjęcia, za podzielenie się swoją historią:):) Sylwia.
OdpowiedzUsuńA mi dzięki takim ciepłym słowom na twarzy pojawiły się rumieńce.... a nie jestem do tego przyzwyczajona...
UsuńMusimy się tam kiedyś wybrać ;)
OdpowiedzUsuńKoniecznie ;)
UsuńPiękne zdjęcia!!!
OdpowiedzUsuńJak teraz patrzę na te zdjęcia z perspektywy czasu, to mogłabym powiedzieć, że to był wesoły spontaniczny wyjazd :)
UsuńFajne miejsce! Byłam tylko raz i z chęcią bym się ponownie przejechała, choć jeszcze bardziej kuszą mnie Bojnikci i Orawski:)
OdpowiedzUsuńOdkąd nasz Młody zaczął interesować się rycerzami, zaczęliśmy wspólnie odkrywać zamki (najczęściej słowackie i czeskie) i niejeden nie jest już dla nas zagadką :)
Usuń