To ostatnio jedno z ulubionych słów naszego smyka.
Nie dlaczego? czemu? tylko właśnie DLACZEMU?
i mimo, iż wiem, że nie ma takiego w słowniku języka polskiego,
to w naszym rodzinnym słowniku to słowo już zamieszkało.
Nasz pięciolatek zadaje to pytanie kilka razy dziennie oczekując odpowiedzi już, teraz, natychmiast ....
Nie zawsze jednak mam je wszystkie w pogotowiu, nie sypię nimi z rękawa,
ale szukam i staram się odpowiadać w miarę jak najszybciej...
Jak na ciekawskiego przedszkolaka przystało
Kubuś uwielbia też wszelakie logiczne zabawy, zagadki, labirynty, łamigłówki,
dlatego też z wielką radością zasiedliśmy do rozwiązywania Wielkiej Księgi Zagadek.
Główka pracowała, oko wytężało wzrok, ręka malowała.
I może nie wszystkie zadania są idealnie dopasowane do wieku i wiedzy Młodego,
I może nie wszystkie zadania są idealnie dopasowane do wieku i wiedzy Młodego,
to odkrycie na końcu książki odpowiedzi ułatwiło samodzielną zabawę
i umiliło nam chorowanie w domu...
Nie mniej nadal nie potrafię wytłumaczyć synowi DLACZEMU
u nas w górach nie ma śniegu, chociaż w kalendarzu nadal zima ...
Wielka Księga Zagadek Wydawnictwa Muza do kupienia tutaj.
Kochana moja dwójka używała tego słowa :) Dzieci upraszczają nasz słownik w bardzo ciekawy sposób :)
OdpowiedzUsuńściskam :)
Oj tak, logika dziecięcego języka :)
UsuńU nas Lusia tak mówi :) Wie, że to niepoprawnie ale i tak tak mówi :)
OdpowiedzUsuńŁadnie sobie Synuś radzi z tymi łamigłówkami :)
Ps. my tam nie tęsknimy za śniegiem ;)
Kubuś też wie,że to niepoprawne, ale to słówko już sobie zakodował, polubił i co dziwne, nawet mi nieraz zdarza się je teraz użyć :)
UsuńO jakie fajne zabawy, dla Natalki jeszcze za trudne, ale za niedługo czemu nie ;)
OdpowiedzUsuńA słownik u nas jest bujny inaczej, uwielbiam jak Natalka przekręca słowa ;)
Księga ma ponad dwieście stron, więc zagadek, lamigłówek, kolorowanek mamy na jeszcze co najmniej kilka popołudni :)
UsuńDzięki za podpowiedź - łamigłówki u nas na okrągło........
OdpowiedzUsuńU nas w trakcie chorowania to zawsze numer 1, obok ksiazek oczywiscie :)
UsuńWydawnictwo Muza ma sporo ciekawych propozycji dla dzieci, zresztą nie tylko dla dzieci.
OdpowiedzUsuńTo prawda, ja już wypatrzylam sobie kilka kolejnych pozycji .....
UsuńNo a właściwie to dlaczemu nie ma słowa "dlaczemu" w słownikach??:)
OdpowiedzUsuńTeż zadaję to pytanie, DLACZEMU ?
Usuńu mnie w domu też istniało to słowo...a czasem na pytanie dlaczemu słyszało się odpowiedź zmęczonego dorosłego..dlatemu:)))
OdpowiedzUsuńHihi, dobre, jeszcze Młody na to nie wpadł,ale wszystko jeszcze przed nami ....i może i to słówko u nas zamieszka :)
UsuńO, tego nam potrzeba, takiej właśnie książki! Dzięki ogromne!!!!
OdpowiedzUsuńPolecamy, zadania łatwiejsze i trudniejsze, które zostawiliśmy na chwilę, do wyboru do koloru ...
UsuńU nas słabo z okiem u naszej Oliśki,więc dużo musimy ćwiczyć
OdpowiedzUsuńfajna książeczka ,muszę poszukać w księgarni
I cena niepełna 20 zł to też dodatkowy plus :)
UsuńJak do Was zaglądam, to zawsze czuję się dobrze i przypominam się sobie sama sprzed trzydziestu lat :) Jak ja lubiłam takie zagadkowe książeczki :))) buźki wielkie!!!
OdpowiedzUsuńJa również pamiętam wakacje u babci, zawsze z zagadkami, lamiglowkami czy kolorowankami u boku ....
UsuńMoże też dlatego chętnie teraz z synem siadam do takich zadań i wspólnie rozwiązujemy :)
a model na pierwszym zdjęciu jaki czarowny ;)
OdpowiedzUsuńMały marzyciel :)
UsuńTo była chwila oddechu przed dalszym domowym szaleństwem ...
Piękne to słówko!
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie lingwistyczne nowalijki u dzieci :D
Jeszcze kilka takich mamy.... :)
UsuńMoże czas więcej uchylić naszego domowego słownika hihi
DLaczemu ja tak dawno tu nie byłam ? :))
OdpowiedzUsuńDlatemu jesteś teraz :)
UsuńJa uwielbiam jak dzieci tak słodko kaleczą język.
OdpowiedzUsuńMa to w sobie specyficzny urok :)
Usuńhe he znam to - u mnie brak argumentu dlaczego lodow zima nie kupie skoro nie ma zimy... :P
OdpowiedzUsuńDobre :) Nasz, póki co, jeszcze o brak lodów nie pytał .... ale no właśnie, DLACZEMU nie kupujesz ? :)
Usuń