Zapowiadali... święta mają być słoneczne, ciepłe i raczej bez deszczu...
Raczej, bo według niektórych prognoz gdzieniegdzie istniało ryzyko,
że jednak pokropi .... i to raczej w górach ...

Zdecydowanie wolimy jednak parasole i kalosze niż zeszłoroczny śnieg :)
A ciepły wiosenny deszczyk to cudna piosenka dla uszu i duszy :)
Jak to leciało hmmm ... "I sing in the rain ..." :) Uwielbiam Wasze zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńa my moglibyśmy śpiewać dalej:
Usuń"Come on with the rain I've a smile on my face"
Wspaniałe zdjęcia, szczególnie to pierwsze, świetnie Ci wyszły :))
OdpowiedzUsuńMąż fotograf, ja w asyście :)
Usuńśliczne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńMimo deszczu buzia Młodego sama się śmieje :)
UsuńTe Wasze zdjęcia są cudne !!!!
OdpowiedzUsuńSzkoda,że ostatnio tyle chorowalismy i mało korzystaliśmy z wiosennej aury....
UsuńAle wkrótce to nadrobimy i mały lub większy wysyp zdjęć tu będzie :)
Piękny model i cudne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy wosennie!
Model coraz większy i coraz trudniej uchwycić go w kadry :)
UsuńA pewnie, że lepszy deszczyk niz zeszłoroczny śnieżek !!!!!
OdpowiedzUsuńU nas pokropiło w poniedziałek ale nawet wypadało w lany poniedziałek !!!! pozdrawiam
Jak patrzę na zeszłoroczne zdjęcia wielkanocne w bieli to czuję przeraźliwie zimno....brr !
UsuńDobrze,że teraz jest już wiosna !
..za to jaka piękna zieleń. Model, widać że zadowolony z takiej aury. Mój ogród też by się cieszył bo sucho mam jak na pustyni :-). Piękne nastrojowe ujęcia .
OdpowiedzUsuń... tylko nie ma kiedy skosić trawy bo ciągle mokra pnie się do góry ....
UsuńEh, jak zawsze odpływam...
OdpowiedzUsuńNasz Młody gdyby jeszcze chwilę poszalał to pewnie też by odplynal mimo kaloszy .... :)
Usuńno szkoda ,ze padalo u was swieta,ale za to jaka fajna sesyjka jest teraz a model przystojniak rosnie,mam wrazenie ze co go widze to troche urosl:P
OdpowiedzUsuńOj, momentami padało, wiało, grzmialo i blyskalo .... chociaż były też cudne ciepłe wiosenne przeblyski :)
UsuńPierwsze zdjęcie superowe :) dzieci uwielbiają takie zabawy w deszczu :)
OdpowiedzUsuńMy zdecydowanie z tych kalużolubnych :D
Usuńale jakie fajne zdjęcia deszczowe wyszły :D !
OdpowiedzUsuńRzekłabym nawet,że przedburzowe :)
Usuńale zdjęcia cudne!
OdpowiedzUsuńDobrze,że mąż ma smykałkę do fotografii :)
UsuńUwielbiam wiosenny ciepły deszcz, a Wasze deszczowe kadry cudowne :)
OdpowiedzUsuńJak byłam małą dziewczynką wierzyłam,że dzięki tym wiosennym kroplom szybciej urosnę :)
UsuńOj tak, ciepły, wiosenny deszczyk jest zdecydowanie lepszy niż ubiegłoroczne zająco-bałwany ;-).
OdpowiedzUsuńPrzyznam,że truchlalam jak w wielkim tygodniu zaczął padać deszcz ze śniegiem a szczytami zrobiło się biało.....
UsuńNa szczęście to tylko przelotne zachwianie pogody i już nie mieliśmy zeszłorocznej powtórki .....
Oj marzy mi się taki ciepły deszcz, albo jeszcze cieplejszy, kiedy można będzie boso, w kroplach deszczu chodzić po łące. Tak się poczułam oglądając Twoje zdjęcia.
OdpowiedzUsuńRozmamarzylam się teraz i ja ...
UsuńI jeszcze ten zapach po wiosennym deszczu :)
Fakt, prognozy się ostatnio nie sprawdzają :) Ale, jak widać, nawet w deszczu można przednio się bawić :)
OdpowiedzUsuńZawsze trzeba szukać pozytywów :)
UsuńCo tam deszcz, ale jakie zdjęcia przy okazji....Super....
OdpowiedzUsuńFakt, fotograficzna pamiątka z wielkanocy jest :)
UsuńZ dwojga złego też wolę deszcz niż śnieg na Wielkanoc :)
OdpowiedzUsuńMy też :) chociaż najbardziej wolimy wiosenne wielkanocne słońce :)
UsuńAle fajne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńMokre i jajeczne :)
UsuńPiękne kadry, ciepły deszcz na pewno nie zaszkodzi.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Ciepły, wiosenny deszcz jest nie tylko fotogeniczny ale i sam w sobie przyjemny :)
UsuńPrzed ostatnie zdjęcia...świetna kompozycja kadru :)
OdpowiedzUsuńI do tego jedyne z wielkanocnym koszyczkiem ...
UsuńW deszczu jest super :) Ja dzisiaj pół dnia spędziłam w ogrodzie mimo, że wiecie jaka dziś pogoda w Pieninach :)))
OdpowiedzUsuńMojemu mężowi deszcz też nie przeszkodził w plenerowych zdjęciach.....
UsuńDeszcz ma w sobie coś magicznego :)
Zdjęcia magiczne. Uwielbiam deszcz i uwielbiam dzieciaki w kaloszach z ogromnym uśmiechem na twarzach. Mój synek ma chyba to po mnie bo w kaloszach mógłby nawet spać:)
OdpowiedzUsuńU nas kalosze cały czas w pogotowiu i jak tylko zaczyna kropić Młody już chce w nie wskakiwać :)
UsuńDzisiaj też chciał na spacer właśnie w chwili, gdy kalosze i parasol były niezbędne ...
Będzie wspaniała pamiątka :)))
OdpowiedzUsuńI mam nadzieję, że kiedyś syn to doceni :)
UsuńKolorystyka tego zdjęcia z koszyczkiem- obłędna!
OdpowiedzUsuńPochmurna deszczowa pogoda dodała zdjęciom tylko uroku :)
UsuńU Was nawet pada tak pięknie...♥
OdpowiedzUsuńCo za dużo deszczu to jednak niezdrowo .....
Usuń