poniedziałek, 20 lipca 2015

muchomorkowa zaraza

 Lato w pełni, na dworze 30 stopni, 
a my zostaliśmy uziemieni z gorączką dobijającą do 40-stu 
i ciałem pokrytym setkami krostek.
"Muchomorkowa" zaraza trwa u nas na całego.
"Idź ty ospo piegowata,
czemu wciąż po piano latasz,
Swędzisz, drażnisz, wysypujesz
i zabawy moje psujesz.
W muchomorka mnie zmieniłaś,
w białe plamki oblepiłaś.
Obsypałaś mnie na ciele całym
w główce, brzuszku i na palcu małym."
Próbujemy odczarować ją na wszelakie sposoby.
Niestety najbliższe dni spędzimy jeszcze w czterech ścianach 
... podróżując palcem po mapie...
Letni kajet z miejscami wartymi odwiedzenia wypełniony w pełni.
Czekamy tylko na odpowiedni moment, aby zacząć nasze wakacyjne przygody.
 
Jeszcze chwila, jeszcze dwie ...

52 komentarze:

  1. o matulku to Wam sie przytrafilo w wakacje :( wspolczuje

    glowa do gory- zaraz chorobsko sobie pojdzie i znowu beda wspaniale wycieczki i wspaniale przygody z rownie wspanialymi zdjeciami po :) buziakuje i zdrowka zycze dla mlodego

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiedzieliśmy, że kiedyś i nas musi trafić....
      szkoda tylko, że dopadło akurat teraz, gdy za oknem prawdziwe lato :)

      Usuń
  2. Oj, biedaku to Ci się trafiło. Ważne, że humory Wam dopisują, a ospa szybko minie i będziecie się mogli cieszyć latem na całego. Pozdrawiam wakacyjnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dużo czytamy, gramy w planszówki, malujemy, rysujemy, tworzymy nowe konstrukcje lego ...
      jest wesoło, ale mimo wszystko brak nam słońca, trawy pod nogami, spacerów ...
      jeszcze kilka dni ...

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. tego nam trzeba, bo tegoroczne wakacje zaczęliśmy dosyć pechowo, wcześniej angina, teraz ospa ...
      i ciągle nasze cztery ściany zamiast zabaw na świeżym powietrzu ...

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. Wydaje się, że wychodzimy na prostą, choć przyznam, że początkowo nie było wesoło ...
      zwłaszcza ze smarowaniem wszystkich kropek...

      Usuń
  5. oj to Wam się trafiło, ale jeszcze parę dni i będziecie mieć to za sobą, moje córcie już przechodziły, życzę szybkiego powrotu do zdrowia :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. szukając pozytywów, to lepiej teraz niż w szkole gdzie musiałby opuszczać na tyle dni lekcje i potem nadrabiać ...

      Usuń
  6. Współczuję, że to akurat w wakacje Wam się przytrafiło. Szybkiego powrotu do zdrowia życzę i moc wakacyjnych pozdrowień przesyłam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że od następnego weekendu ruszymy z kopyta z naszymi wakacyjnymi planami :)
      A troszkę ich mamy ...

      Usuń
  7. Z jednej strony dobrze że przytrafiło się to w lipcu a nie w sierpniu ;) U nas Zosia przeszła ospę z raptem paroma krostami, bez gorączki w super humorze, za to 2 tygodnie później mnie dopadły straszliwe dreszcze, a potem tydzień przespałam, krosty miałam nawet w buzi ;( Zdrowiejcie bo już nie długo Kołobrzeg wita!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, plany urlopowe musiałyby zostać mocno zachwiane ... a tak, jeśli nic nie stanie nam na przeszkodzie 8-9 sierpnia powinniśmy być w Kołobrzegu :)

      Usuń
  8. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia. U mnie starsza miała i znamy ten ból, młodsza czeka w kolejce. Całe jej przedszkole było kropkowe , a ona twarda bestia nie;}}}. Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nasz Młody dzielnie się bronił przed ospą całe 3 lata i dopadła go teraz, na koniec przedszkola ...

      Usuń
  9. och....ja zachorowałam na muchomorka jak miałam chyba z 13 lat-to było straszne!! Ale głowa do góry!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiem, że im wcześniej tym lepiej chorować, tylko szkoda że ta ospa trwa tak długo ...

      Usuń
  10. Hehe u nas właśnie skończył Gabryś, zostały tylko strupki. Ale cały zeszły tydzień kropkował. Tyle że u nas to pewnie nie koniec, bo wątpię żeby młodsza dwójka się tym nie zaraziła... Także wszystkie wakacyjne plany pod znakiem zapytania, bo może nas to męczyć jeszcze przez miesiąc :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O widzisz, doskonale mnie więc rozumiesz. Wakacyjne przygody chwilowo odeszły na dalszy plan.
      Zdrówka dla was i dużo cierpliwości i pogody ducha dla ciebie!

      Usuń
  11. Fajny Muchomorek. Nie zazdroszczę, ospa latem. Na szczęście moje dzieciaki przechodziły ją zimą. Pozdrawiam i dziękuję za odwiedzinki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I najgorsze, że za oknem taka piękna pogoda (nie licząc nocnych burz) a my uziemieni w domu ....
      ale dzielnie czekamy na koniec ospy....

      Usuń
  12. Ona zawsze wie kiedy przyjść mnie dopadła rok temu w majowy weekend a synek zaraz po mnie na szczęście lało :) Szybkiego powrotu do zdrowia i wspaniałych wakacji życzę :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w sumie to żaden termin by nam nie odpowiadał ... :)

      Usuń
  13. U nas była ospa na wiosnę i zostawiła po sobie kilka blizn na pamiątkę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. obawiam się, że niestety i u nas zostaną wieczne pamiątki po ospie .... zwłaszcza na nosie ...

      Usuń
  14. Biedactwo... zdróweczka:)
    całuski dla Was:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. po tylu dniach siedzenia w domu Młody już niemal po ścianach chodzi :)
      już niby koniec, ale ...

      Usuń
  15. Sił i odporności na resztę lata ! Właśnie to 'ale' najgorsze - przerabialiśmy od końca czerwca:( Pomagały zabawy w Indian i namiot w domu;) Nawet nie trzeba było barw wojennych produkować, za to można nazwy dla zakropkowanych bladych i czerwonych twarzy wymyślać, hihi. Dziękuję za odwiedziny;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas prym wiodą planszówki.
      Przyznam, że pobijamy rekordy czasowe naszych rodzinnych rozgrywek na dywanie ...

      Usuń
  16. Odpowiedzi
    1. Próbowaliśmy ją nawet odczarować, żeby szybciej znikła, ale nie tak łatwo...
      Rozsiadła się u nas w domu wygodnie i ani myśleć znikać na zawsze ...

      Usuń
  17. Ojej, współczuję. Dużo zdrowia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najgorszy był początek, teraz już tylko ciężko wysiedzieć w domu ...

      Usuń
  18. szybkiego powrotu do zdrowia!!!
    :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. weekend zaplanowany w pełni, więc liczymy, że do tego czasu ostatecznie staniemy na nogi ...

      Usuń
  19. Będziecie mieć to za sobą już za chwilkę już za momencik i żadnych więcej wakacji ospa Wam nie popsuje :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nogi same wyrywają się do lata za oknem ...
      ale na szczęście to tylko te wakacje mamy troszkę skrócone... jak to dobrze, że ospa dopada tylko raz w życiu ...

      Usuń
  20. znam ten ból - nas ospa uziemiła ponad pół roku temu i z Sylwestra nad morzem wyszły nici :(
    najważniejsze, że buzie uśmiechnięte!
    jeszcze trochę cierpliwości i wszystko da się nadrobić

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. urlop i prawdziwe wakacje dopiero przed nami, teraz tylko opuścił wakacyjne szaleństwo w przedszkolu, więc może nie jest źle .... tylko momentami już ciężko w domu ....

      Usuń
  21. zdjęcia jak zwykle super, a wierszyki wymiatają .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki temu nasza ospa przybrała uśmiechu :)

      Usuń
  22. Latem w Wakacje takie uziemienie to przykra sprawa ... Mam nadzieję że już dochodzicie do siebie i wkrótce będzie można obejrzeć u Was zdjęcia z podróży, ale nie palcem po mapie ;) Zdjęcia - mimo że w kropki - piękne jak zawsze :) Ciepło pozdrawiamy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pierwsze "poospowe" wojaże za nami. Radość z szaleństwa na świeżym powietrzu nie do opisania :D
      Chwilowo nawet planszówki poszły w kąt ...

      Usuń
  23. Mam nadzieję, że już po ospie i już wakacjujecie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 3 tygodnie muchomorkowej zarazy za nami. Ospę więc można uznać za czas przeszły ...

      Usuń
  24. Przynajmniej macie to z głowy :) Ale obsypało konkretnie... Udanych wycieczek teraz Wam życzę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I niestety ... pamiątki w postaci blizn po ospie zostaną ...

      Usuń
  25. Zdrowia życzymy. Tylko uważajcie potem, bo ospa bardzo obniża odporność - a jak wcześniej chorowaliście jeszcze, to tym bardziej...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciężko nam jednak całe lato usiedzieć w czterech ścianach i ... ruszyliśmy z domu "z kopyta" :D

      Usuń

Dziękuję za wizytę i każde pozostawione słowo :)