"Nudno w domu? Deszcz na dworze?
Źle, że gorzej być nie może?
Kiedy ci już wszystko zbrzydło
i do płaczu masz powody,
weź miseczkę, słomkę, mydło,
wlej do miski trochę wody,
mieszaj aż się zrobi piana.
Bardzo dobrze, o tak właśnie!
Bajka będzie to mydlana."
"Spójrz, tańczące bańki – bajki
lecą, pędzą aż pod chmury.
Kto zobaczy taką bańkę,
już nie może być ponury"
Anna Rżysko-Jamrozik
Bańkowa kraina i Zosia, towarzyszka do zabaw
zostali nad morzem,
a my od jutra wracamy do przedszkolnego rytmu dnia...
urocze :))))
OdpowiedzUsuńBańki to prawdziwa radość, dla małego i dużego :D
UsuńSama radość !!!
OdpowiedzUsuńA przy tym odrobina gimnastyki :)
UsuńZdjęcia świetne:)Nie moge sie nadziwić:) Zresztą poprzednia sesje też są świetne:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńNie ma lepszej pamiątki z wakacji niż zdjęcia :)
UsuńPrzepiękne zdjęcia! Uwielbiam jak piszesz wierszyki do zdjęć. Spisuję je sobie do wykorzystania w jakimś albumie. Pozdrawiam serdecznie i życzę samych sukcesów i radości na nowy rok przedszkolny!
OdpowiedzUsuńIza
Izuniu, a ja lubię wyszukiwać i dodawać wierszyki do danej sesji....
UsuńI cieszę się często,że komuś się one jeszcze przydają ....
Cudownje zdjecia!!!
OdpowiedzUsuńLubię takie radosne, naturalne kadry ...
UsuńAch, wakacyjny czas już dobiegł końca. Pięknego września Wam życzę :) Nyguskowe bańkowice uśmiech na buzi malują :))) Ściskam!!
OdpowiedzUsuńNiestety, ostatnia wakacyjna kartka z kalendarza zerwana....
UsuńJutro wczesna pobudka i ruszamy ponownie na podbój przedszkola :)
Podobno ma być jeszcze ciepło,więc baniek jeszcze nie chowamy ...
Piękna sesja!
OdpowiedzUsuńBardzo spontaniczne uchwycenie dziecięcej zabawy :)
UsuńA Zosia ostatnio szalała na trampolinie z Weroniką, ale ona jest słodka, no mówię Ci dziewczyny się dopasowały charakterkami, jedna po drugiej papugowały ;) Fajnie było tak na nie patrzeć z boku. Im nasze dzieci starsze tym lepiej się dogadują, nie długo będą się chować, żebyśmy ich nie podglądali ;) U nas jutro też ważny dzień, wszyscy bardzo podekscytowani :)
OdpowiedzUsuńJeszcze chwile temu nasze dzieci biegały, szalały a dziś w przeszkolonych murach stanęły ....
UsuńMam nadzieję,że u was też z uśmiechem :)
Uśmiechy Maluchów-bezcenne!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
BEZCENNE .... bez dwóch zdań ....
UsuńŚliczne zdjęcia! No i kto nie lubi baniek? :)) Ja jak zaczynam się bawić z córcią, to sama się wkręcam i zawsze chcę zrobić jeszcze większą ;)
OdpowiedzUsuńU nas jest podobnie.... każdy chce stworzyć tą największą , najdłużej latającą ....
Usuńjak dzieciom nie wiele trzeba do szczęścia ;-)
OdpowiedzUsuńCzasami zbyt mocno przesadzamy z wymyślnymi zabawkami
Usuńa zapominamy o prostych aczkolwiek rodzinnych zabawach jak bańki...które dostarczają mnóstwa radosci :)
wspaniale zdjecia!!!!pieknie:P
OdpowiedzUsuńTo tylko urywek naszych pełnych wrażeń wakacji .... i przyjaźni ....
Usuńoj tak... szkoda lata, wakacji, mam nadzieję, że powrót do przedszkola był udany;) pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńOj tak, lato uciekło jakos między palcami....teraz tylko czekać aż jesień zapuka do drzwi....
UsuńZa to nasz przedszkolak szczęśliwie i z uśmiechem (!) rozpoczął kolejna roczną przygodę ...
I juz nie mógł doczekać się jutra :)
Jak zawsze zdjęcia cudowne. :) Też żałujemy, że wakacje się już kończą. :) Pozdrawiamy serdecznie!
OdpowiedzUsuńJak zwykle za obiektywem mąż , ja w roli puszczacza baniek , które gonią najmłodsi :)
Usuńbańki-najlepsza zabawa pod słońcem:)
OdpowiedzUsuńProsta , a jak b.radosna zabawa....
UsuńNie wiem co w tych bańkach jest, że wszystkie dzieciaki je uwielbiają. Mój Franio to aż piszczy z radości jak może ganiać za bańkami. A jakby mógł to by latał w dzień i w nocy:)
OdpowiedzUsuńMy do baniek wracamy często...
UsuńNajlepsza zabawa jest z nimi na dworze,gdy porywa je delikatny wiatr i zadanie zlapania bańki już nie jest takie proste..
A i ja nie wyrosłam z miłości do mydlanej bańki - cudowne zdjęcia (jak zawsze!) :)
OdpowiedzUsuńMoże to dlatego,że do dziś dnia niosą one ze sobą jeszcze wiele zagadek....
UsuńBańki są fantastyczne! Często robię takie wielkie, zawsze zachwycają, ale mój mały M poznał je dopiero niedawno i w dodatku takie zwyczajne, małe... Śmiech nie z tej Ziemi, całym sobą!! Magia baniek!!! Pozdrawiam ciepło przedszkolaka:)
OdpowiedzUsuńNasz Młody do dziś wspomina jak został kilka razy zamknięty w takiej olbrzymiej bance ....
UsuńTo była zabawa :)
Ale moja Natalka byłaby szczęśliwa gdyby widziała tyle baniek! Jutro coś z tym muszę zrobić;)
OdpowiedzUsuńCudowne zdjecia!
Koniecznie, tylko uwaga, magiczny świat baniek wciąga i chce się jeszcze, jeszcze, jeszcze ....
UsuńNie znam dziecka, które nie lubiłoby baniek mydlanych! :) Aż się buzia śmieje!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę bezbolesnego powrotu do codziennych obowiązków :)
marta
My też nie znamy,gdziekolwiek się z nimi pojawiamy, dołączają do nas inne dzieci....
UsuńI wszystkim buzia się śmieje :D
lubimy, lubimy:)))
OdpowiedzUsuńJest nas więcej :)
UsuńLubimy bańki... Był czas, że na podwórko nie wychodziliśmy bez baniek ;)
OdpowiedzUsuńpiękne fotki... jak zwykle ;)
My potrafimy je zabrać ze sobą do wanny :)
UsuńSuper! Szczescie az kipi :)
OdpowiedzUsuńMoja lily aż się trzesie z radości jak widzi bańki, też robiłyśmy zdjęcia nie raz - super efekt!
To prawda, bańki są fotogeniczne, efektowne :)
UsuńPierwsze zdjęcie jest cudowne!!:))
OdpowiedzUsuńZawsze w takich bankowych chwilach jest ekspresja, energia i radość ...
UsuńWszystkie cudne,a drugie cudne X 2. Pozdrawiam serdeczne.
OdpowiedzUsuńW tym momencie i Kubuś i Zosia całkowicie nas nie zauważali.....
UsuńLiczyły się tylko bańki i można było uchwycić prawdziwe emocje :)
2 fota cudna, uwielbiam kadry bańkowe:)
OdpowiedzUsuńTakie dziecięce skupienie zabawą warte było uchwycenia :)
UsuńBańka mydlana ..kocham i uwielbiam bawić się tak z dziećmi i szczery śmiech zawsze mnie rozbraja ...Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJutro chyba znowu po nie siegniemy ..... :)
UsuńAle zabawa!
OdpowiedzUsuńI radość przy niej :)
UsuńLilu uwielbia bańki! :)
OdpowiedzUsuńMoże umowimy się więc kiedyś na bańkowy spacer z naszymi pojechami :)
Usuń