Po
długim uziemieniu ospą w domu chęci na podróżowanie aż zanadto.
Zeszyt
zapisany miejscami wartymi odwiedzenia pęka w szwach,
a czasu do końca
wakacji coraz mniej ...
(jakby nie było, połowa lata już za nami)
Ach, gdyby tak można udać się w podróż dookoła świata w ciągu jednego dnia...
Wertujemy mapy, atlasy i jak za sprawą zaczarowanej różdżki ...
nasze marzenie zostaje spełnione. Inwałd... Ruszamy!
Nie
potrzebny nam samolot, przesiadki - tu wystarczy tylko kilka minut
by
przekroczyć jedną granicę za drugą... i podziwiać wszystkie budowle,
które szanujący się turysta wyruszający w podróż dookoła świata
koniecznie powinien zobaczyć.
Zaczynamy
rodzinną lekcję geografii na wesoło.
Na dzień dobry rozpoznajemy polskie i europejskie
budynki,
ale ciekawią nas też zabytki z dalszych krańców świata...
jak dotąd jeszcze przez nas nieodkryte,
istniejące tylko na naszej liście jako przyszłościowy"must see".
Spacerujemy, zwiedzamy, wzdychamy,
a dookoła nas świat na ... wyciągnięcie ręki.
Francja, Włochy, Grecja, Turcja,Rosja, Egipt, Chiny...
Zamieniamy się też w rycerzy i damy dworu i ruszamy na żywą lekcję historii
do średniowiecznego grodu ze smokami w roli głównej.
A nawet cofamy się do ery mezozoicznej na spotkanie z dinozaurami.
Inwałd Park to 5 parków rozrywki:
Park Miniatur, Dinolandia, Warownia, Mini ZOO Kucyk, Ogród Jana Pawła.
Idealne miejsce naukę przez zabawę dla mniejszych i większych.
A karuzele, samochody, diabelski młyn, kino 5d czy zamek strachu
to dodatkowa porcja radości.
Nasze planowane 80 minut szybko zmienia się w ... 8 godzin ...
I tu mieliście doskonały pomysł! Na dodatek taka lekcja połączona z niesamowitą frajdą przyda się jak ulał. Pozdrowionka dla całej rodzinki :)
OdpowiedzUsuńLubię takie miejsca, które coś wnoszą, nie tylko zabawę, ale i jest w tym jakaś nieświadoma lekcja, tak jak tu - geografia na wesoło :)
Usuńuwielbiamy Inwałd!
OdpowiedzUsuńKarol kocha Mini Zoo i Warownie.
Dinozaury polecamy w Zatorze...wg nas duuużo lepiej.
Czuję, że to nie była nasza ostatnia wizyta w tym parku :)
UsuńA o Zatorze słów kilka wkrótce, bo i to miejsce udało nam się zwiedzić...
Znamy doskonale :)
OdpowiedzUsuńWidzieliśmy waszą relację wcześniej i po części wam zawdzięczamy kierunek naszej podróży :)
UsuńTak, to miejsce, gdzie czas nabiera kilku wymiarów a dzień mija nie wiadomo kiedy :) Zachwyciło mnie ujęcie perspektywy na kilku zdjęciach - ma się to oko i siódmy fotograficzny zmysł :) Cieszę się, że dochodzicie do formy - chorobom mówimy nie! zdrówka i dobrego sierpnia!
OdpowiedzUsuńOj tak, to miejsce, w którym mama może poczuć się jak mała dziewczynka, tata jak mały chłopiec i wspólnie z dzieckiem chłonąć wszystkie przygotowane atrakcje :)
UsuńW takim miejscu faktycznie można stracić rachubę czasu;}. Fantastyczne miejsce i zdjęcia robią wrażenie;}
OdpowiedzUsuńNaprawdę nie przewidzieliśmy, że podróż dookoła świata może nam się aż tak wydłużyć :)
UsuńRewelacyjne miejsce, byliśmy i też POLECAM , fajne fotki :-)
OdpowiedzUsuńIdealne na rodzinny weekend chociaż nie tylko :)
UsuńMusimy tam się kiedyś wybrać! :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie! Jestem przekonana, że nie będziecie żałować!
UsuńWow wygląda świetnie :D
OdpowiedzUsuńA w najmłodszych potrafi zaszczepić podróżniczego bakcyla :)
UsuńCudowna wyprawa:) Widać, że było ciekawie i świetnie się bawiliście:)
OdpowiedzUsuńudanego weekendu:)
To był niezapomniany weekend. Mam nadzieję, że kolejne wakacyjne będą również pełne wrażeń :)
UsuńAle Wam fajnie
OdpowiedzUsuńZdj świetne a miejsce bajkowe
Po tak długim uziemieniu w domu potrzebny był nam taki rodzinny wyjazd pełen atrakcji:)
Usuńufff dobrze że już po ospie :) piękna ta Wasza wycieczka :)
OdpowiedzUsuńOj tak, ospa dała nam troszkę w kość ale też uświadomiła, że nie potrafimy usiedzieć w miejscu, że potrzebujemy być w drodze ... i dlatego jak tylko mogliśmy, ruszyliśmy ...
UsuńFajne fotki,
OdpowiedzUsuńmiejsce godne uwagi z uwagi ;) na to, że wszyscy od najmniejszego do największego mogą się wyszumieć,
polecam
To prawda, oprócz wycieczki dookoła świata każdy z nas znalazł dodatkowe atrakcje idealne dla siebie ...
UsuńChłopaki szaleli głównie na "samochodach" i super ślizgu :)
wow, genialne miejsce :)
OdpowiedzUsuńi dla mniejszych, i dla tych większych :)
UsuńMiejsce jest świetne, i trochę jakbyście zwiedzili trochę świata w jeden dzień :)
OdpowiedzUsuńI wreszcie stanęłam pod Wieżą Eiffla o czym marzyłam od dawna :)
Usuńależ to cudowne miejsce:)))))))))dzięki za namiar:)))
OdpowiedzUsuńcieszę się, że zainspirowaliśmy kogoś do zwiedzenia tego "światowego" miejsca :)
UsuńOoo, Inwałd! Uwielbiam to miejsce:) Mamy to szczęście, że jest tuż obok moich teściów, więc co roku w wakacje tam bywamy. Nie polecam natomiast Parku Mikołaja w Zatorze, strasznie nas rozczarował.
OdpowiedzUsuńRzeczywiście jesteście pod tym względem szczęściarzami :)
UsuńDla nas była to specjalna wyprawa, ale warta kilometrów ...
Cudowne wrażenia, wspaniałe fotki
OdpowiedzUsuńPo całym turystycznym weekendzie wróciliśmy zmęczeni, ale z plecakiem nowych wrażeń i chęci na dalsze podróżowanie(tym razem bardzie rzeczywiste)
UsuńSzkoda, że to tak daleko od nas... :(
OdpowiedzUsuńCoraz więcej podobnych parków powstaje w całej Polsce, może więc niedługo i wy będziecie mieć bliżej ...
UsuńPoczątek sierpnia miałam okropny i wiele przygotowań do slubu chrzestnej Zuz i stwierdzilam,ze jak Was nadal nie ma to napisze pogponic a tu niespodzianka jest post. nawet dwa. są, zdrowi zadowoleni, bez kropek :D
OdpowiedzUsuńsuper to miejsce. normalnie az kusi pojechac do krakowa i na drugi dzien tam. nastepnym razem zapewne sie wybierzemy jak bedziemy blisko.
zdjecia urocze jak zawsze
love it
dobrze,ze juz zdrowi i zadowoleni pozdrawiam
początek lipca nie wskazywał na to, że to lato będzie takie jakie jest (więcej relacji wkrótce)
Usuńnadrabiamy czas ospowy spędzony w domu, jeździmy, zwiedzamy, odpoczywamy ...
i najważniejsze cieszymy się wakacyjnym słońcem :)
dziękuję, że tak o nas pamiętasz!
Inwałd? Słyszałam o tych miniaturach. I widziałam u Kasi Targosz ostatnio.
OdpowiedzUsuńP.S. Czy Kasia nie wspominałam o Twoim blogu u siebie w jakimś zestawieniu? Tak właśnie kojarzę:-)
Słyszeliśmy o tym miejscu już dużo wcześniej, aż w końcu sami chcieliśmy sprawdzić dlaczego wszyscy je tak chwalą ...
UsuńI teraz sami możemy je wychwalać :D
P.S. Z Kasią nas troszkę łączy - przede wszystkim dzieli nas do siebie raptem kilka szczytów :)
i rzeczywiście niedawno w poście o matkach na szczycie wspomniała też o nas....