"Ten świat, gdyby nie góry,
byłby przeraźliwie ponury.
Bo to w nich jest ta tajemnica,
co raz strach wzbudza, a raz zachwyca.
Góry to przestrzeń, wolność i przyroda,
ptaki, drzewa, lodowata woda,
która w strumieniu przeźroczystym
płynie swym rytmem, rwącym, wieczystym.
To w górach patrząc w dół ze szczytu,
przestajesz żałować swego bytu.
Męczący świat staje się pod Tobą taki mały,
a widok wokół nieskończenie doskonały."
autor nieznany
Jak byłam małą dziewczynką nie miałam takiego szczęścia,
aby wędrować górskimi szlakami i poznawać je od dziecięcej strony,
delektować się nie tylko widokami, ale i zimną wodą w strumyku,
znalezieniem białego kamienia do domowej kolekcji.
Patrzę na naszego Młodego i cieszę się,
że może On poznać góry od podstaw już teraz, gdy ma niewiele lat,
polubić je, posmakować i być może złapać bakcyla na długie lata.
Wspólne rodzinne wędrowanie dostarcza nam coraz większej radości,
na coraz dłuższe wycieczki możemy sobie pozwolić,
coraz trudniejsze szlaki wybrać...
docenić, że mieszkamy właśnie tu :)