Wiosna to jedna z najpiękniejszych pór roku.
Otaczająca nas przyroda zaczyna budzić się do życia.
Wszystko dookoła nastraja nas optymistycznie,
aż chce się tańczyć, podskakiwać śpiewać,
i puszczać latawce przy wiosennym wietrze.
"Jak się czujesz, pani Wiosno?
Czy już nowe pączki rosną?
Czy już trawa rozpędziła się do słonka?
Czy z rękawa wypuściłaś już skowronka?"
Czy już nowe pączki rosną?
Czy już trawa rozpędziła się do słonka?
Czy z rękawa wypuściłaś już skowronka?"
Mój synek uwielbia latawce ... a las to codzienność ... mieszkamy przy ścianie lasu :)i kocham to ...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Was cieplutko :)
My też las mamy właściwie kroków od domu.....
UsuńLuksus wsi :)
Ślicznie u Was. My mamy do lasu niedaleko, a jednak czasami jakoś za daleko :/ Fajny ten latawiec. Przypomniało mi się moje dzieciństwo.
OdpowiedzUsuńMnie też latawce kojarzą się z błogim dzieciństwem :)
Usuńojej jaka radosc,wiosna latawiec i te widoki:P.........lubie wiosna swieza zielona trawke i te zieloniutkie swiezutkie listki:P
OdpowiedzUsuńWiosenna radość :)
UsuńMagicznie uchwycone chwile i pierwsze zdjęcie z latawcem (chyba o poranku) - Zazdraszczam horyzontów :)))
OdpowiedzUsuńDziękuję, wreszcie mamy plenerową pogodę :)
UsuńŚwietne zdjęcia i synuś na nich taki szczęśliwy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Rodziców nie widać co prawda na zdjęciach , ale też szczęśliwi z powodu wiosennej aury :)
UsuńChoć chyba rzeczywiście Kubuś najbardziej ...
Ewka też by pobiegała między drzewami z Wami :) i popatrzyła na kolorowego latawca :)
OdpowiedzUsuńZapraszamy na wspólne harce :D
UsuńOliśka też kocha latawce:)
OdpowiedzUsuńpiękne widoki!
Latawce same w sobie dostarczają już uśmiech na twarzy .... :)
UsuńWulkan szczęścia ten Twój mały facet:)pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie określiłaś naszego smyka :)
UsuńŚwietnie uchycone w kadr.... Ależ macie niesamowite widoki obok siebie....
OdpowiedzUsuńTo prawda, na widoki wokół domu nie narzekamy...
UsuńU nas też odbyło się już puszczanie latawca ...niechybnie wiosna w pełni :)
OdpowiedzUsuńPomysłów i planów na wiosenne przygody mamy mnóstwo....
UsuńLatawce to tylko początek...
Fajne fotki, klimat...las...wypas, pozazdrościć
OdpowiedzUsuńCieszę się , że zdjęcia podobają się :)
Usuńprzepiękne, klimatyczne fotografie
OdpowiedzUsuńI za to kocham wiosnę :D
Usuńjak zwykle - Twój mały meżczyzna pełen radości i energii :)
OdpowiedzUsuńa wiosna już pełną parą :)))
Jak zwykle - ślicznie dziękuję za ciepłe słowa ;)
UsuńCzesć ;)
OdpowiedzUsuńIle energii w tych zdjęciach...czasmi mam wrażenie, ze zaglądając do Ciebie jestem przy Twoim synku i widzę jak rośnie i zmienia się to czasami niesamowite wrażenie...
buziaki Ania
Aniu jak patrzę wstecz do zamieszczonych tutaj zdjęć to też widzę jak mój syn urósł i zmienił się....
Usuńjaka cudna wiosenna radosc:))
OdpowiedzUsuńA to tylko początek wiosny.... radość rośnie z każdym dniem....
UsuńOj tak niesie się, niesie :-) Wreszcie :-)
OdpowiedzUsuńI w polu i w lesie, jeszcze czekamy na powiew wiosny na łące :)
UsuńJust Lovely!!
OdpowiedzUsuńxx
Uwielbiam latawce :-)
OdpowiedzUsuńJest przy nich wiele radości ....
UsuńJak pięknie !
OdpowiedzUsuńI pomyśleć że tak długo czekaliśmy na taka wiosenna aurę ....
UsuńAch jak ja lubię oglądać Wasze fotki, Twój syn zawsze mnie zachwyca!
OdpowiedzUsuńA ja lubię,że tu chętnie zaglądasz :)
UsuńPieknie!
OdpowiedzUsuńPiękny latawic... Mam do nich słabość :)))
OdpowiedzUsuńDzisiaj też wiało i latawiec ponownie poszedł w ruch ....
UsuńLatawiec!! Jak cudownie!! Już się nie mogę doczekać kiedy będę go mogła z mają puszczać. Pamiętam jak tata zabierał mnie i moją siostrę na łąkę i tam zawsze puszczaliśmy właśnie latawiec wcześniej własnoręcznie stworzony:)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję,że nasz Młody też będzie miło wspominał latawcowe przygody....
UsuńJak zwykle piękne, jak zwykle bardzo naturalne i prawdziwe:) Tak lubię:)
OdpowiedzUsuńMy również stawiamy na naturalność....
UsuńPrześlicznie,naturalnie..
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się podoba :)
Usuń