"Powietrza nie trzeba kochać-wystarczy je chłonąć, góry też ..."
I
dlatego, mimo, że za oknami jesień
i pogoda, która nie zawsze nas
rozpieszcza,
my pakujemy plecaki, kanapki, termos z gorącą herbatą
i oderwani od szarej rzeczywistości,
którą zostawiamy na chwilę w dolinach, ruszamy pod górę!
Krok za krokiem, po drodze kamienie, skałki, potoki,
uśmiechy, bezmiar dobrych emocji.
Partyjka szachów w schronisku (rozegrana przez moich chłopaków).
I nawet po takim krótkim spacerze
wracamy jakby odmienieni
i tą radość potrafimy wykorzystać już tu, na
dole.
Tak to po prostu działa!
o tak... kocham gory, zazdraszczam pozytywnie :)
OdpowiedzUsuńczasami zdarza nam się zapomnieć, nie docenić, że mieszkamy właśnie w takim miejscu ....
UsuńO tak ! tak to działa ! :-) i jak dobrze mieć to działanie na wyciągnięcie ręki !:) ps. Dziękuję za wirtualny spacer wspomnieniowy - na Bereśnik też się wspinaliśmy :) Pozdrowienia ciepłe !!!
OdpowiedzUsuńmoże następnym razem ruszymy razem?
Usuńw gromadce naszym dzieciom dreptałoby się na pewno weselej :)
Piękne zdjęcia i pięknie tam być:) Ja zdecydowanie za rzadko tam jestem, choć góry kocham niezmiernie:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGóry otaczają nas z każdej strony, grzechem byłoby z nich nie korzystać ....
UsuńIle razy oglądam Wasze zdjęcia okrutnie Wam tych gór zazdroszczę
OdpowiedzUsuńwiele razy powtarzałam - są plusy i minusy mieszkania w górach ....
UsuńO tak! Góry mają w sobie tyle spokoju...:)
OdpowiedzUsuńnie wszyscy jednak to rozumieją i wtedy pytają, co my tak naprawdę widzimy w tym, że znowu ruszamy na szlak ...
UsuńPieknie!!!! Koniecznie musimy sie wybrac w te rejony :)
OdpowiedzUsuńBez dwóch zdań :)
UsuńTo najlepszy sposób, aby oderwać się od wszystkiego co nas przytłacza i naładować baterie pozytywną energią. Ja również Wam zazdroszczę tych wspaniałych widoków, czystego powietrza i tak cudownych wypadów :)
OdpowiedzUsuńA dodatkowy plus to czas spędzony w ruchu a nie przed tv ....
Usuńo jeny jak Wam cudnie :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Takie czy inne oderwanie każdemu dobrze robi ...
Usuńzazdroszczę, na prawdę piękne widoki :)
OdpowiedzUsuńKtoś mądrze powiedział, że od gór lepsze są tylko góry…
Usuńwięc pocimy się na szlaku, czasami męczymy…i ciągle chcemy więcej…:)
Piękne widoki i Wy:) Super:) ściskam cieplutko
OdpowiedzUsuńnajbardziej cieszy, że do tych naszych szczytów nie trzeba specjalnych wypraw, tylko te nasze szlaki są już za przysłowiowym płotem :)
UsuńZazdroszczę tej bliskości gór :) Piękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńdaleko nam jednak nad morze i na Mazury .... coś za coś ...
UsuńMy mamy tak blisko do gór, a jakoś z tego nie korzystamy. Sama nie wiem dlaczego.
OdpowiedzUsuńJak Młody był mniejszy niechętnie garnął się z nami ... na szczęście nic na siłę, poczekaliśmy i doczekaliśmy się ....
UsuńPiękne zdjęcia..mieszkalam 3 lata w górach i mimo ze to nie moje klimaty to przyznam ze widoki mnie zawsze zachwycaly...
OdpowiedzUsuńa widzisz, a ja w górach mieszkam od kilku lat i czuję, że to właśnie to miejsce .... :)
Usuństesknilam sie za Toba juz mialam pisac gdzie Wy i gdzie znowy wybyliscie :)
OdpowiedzUsuńpiekne te gory w Waszym obiektywie :)
pozdrawiam
chociaż nadal sporo się u nas dzieje ... rzeczywiście rzadko tu ostatnio bywamy...
Usuńi sama nie wiem czemu ...
;) idealny cytat :)
OdpowiedzUsuńmógłby gościć na naszej ścianie w domu :)
UsuńAch gdyby tak się dało przenieść nasz mały domek z ogrodem w góry właśnie... :)
OdpowiedzUsuńto jest właśnie ten minus mieszkania w górach....
Usuńkiedy u ciebie już pięknie w ogrodzie - nas dopiero opuszcza zima ....
Ja bym się jednak przystosowała. Mieć możliwość "ucieczki" w góry tak od ręki, bez większej wyprawy z domu... Naprawdę zrekompensowałoby mi to ogródkowe sprawy ;)
Usuńi dlatego u nas za oknem dużo krzewów, drzew .... zamiast kwiatów i jarzynek...
Usuńale plecak i buty terenowe zawsze gotowe :)
Super zdjęcia. Niech no tylko Jachol podrośnie...
OdpowiedzUsuńw komplecie na szlaku jest weselej, może dystans nie jest wtedy długi, ale wspólny :)
Usuńuwielbiam góry a tak dawno nie byłam bo mąz nie lubi a dziecko wciąż małe bym sama je mogła zabrac. Widoki cudne..."nakarmiłam" oczy ale...chciałoby się chłonąc piersią powietrze na szlaku :) eh...marzenia.
OdpowiedzUsuńa my morze i Suwalszczyznę zostawiliśmy właśnie dla gór ... i tu znaleźliśmy nasze miejsce ....
UsuńUwielbiam twoje zdjęcia i te góry... :D
OdpowiedzUsuńgóry potrafią zauroczyć niejednego.... i zatrzymać przy sobie na dłużej ...
UsuńZnów nam tęskno...ale jak dobrze pójdzie, za półtora miesiąca znów będziemy w górach!
OdpowiedzUsuńznając was, jestem wręcz przekonana, że na pewno wtedy (jak nie wcześniej) znów ruszycie na szlak ...
Usuńi to w komplecie :)
Szkoda, że tak szybko minęła ta piękna jesień! Choć w zasadzie, jak na góry, była długa, ale złotej słonecznej jesieni mi nigdy dość :)
OdpowiedzUsuńJesień już o nas zapomniała, za oknem zaczyna robić się biało ...
UsuńDobrze, że mam jeszcze w zapasie troszkę październikowych kadrów i na blogu pojawią się jeszcze cudne jesienne kolory :)
No nie! Tak się u Ciebie napatrzę na te góry, że wreszcie chyba się skuszę i tam wyruszę, po raz pierwszy w życiu. ;)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiesz jakbym była z tego powodu szczęśliwa, że zdjęciami, słowami zachęciłam (zachęciliśmy) kogoś do przyjazdu na południe, w góry :)
Usuń