wtorek, 17 kwietnia 2018

Budzimy się razem z krokusami

"Dla liliowego krokusa
Nieprzeparta pokusa:
Spod śniegu się wychylić
Dziobkiem kielicha światło pić
I kwilić.
Na całą polanę - bezgłośnie,
O wspinającej się z trudem do góry
Spóźnionej wiośnie..."

(Krokus, Tadeusz Szyma)
 
 
 Jaskółki, bociany, żaby ...
Słońce, które grzeje, pachnąca ziemia, ciepły deszcz...
Przebiśniegi, zawilce, przylaszczki czy właśnie KROKUSY.
To dla nas prawdziwy początek wiosny,
budzą nas z uśpionego zimowego letargu.
Działają jak endorfiny i naturalna aromaterapia
i to dzięki nim postanowiłam wrócić tu
(nie wiem na jak długo, ale z wiosna postanowienia są silniejsze)
 
 Tatrzańskie fioletowe dywany zawsze robią na nas wrażenie.
Ale tegoroczne odkryte miejsce dzięki znajomym (dzięki Kozubki),
bez pielgrzymek turystów, pobiło wszystko.
Polany szafranów spiskich tylko dla nas...
Cisza, spokój i widoki na Zakopane i Tatry
Idealna wiosenna pobudka.

26 komentarzy:

  1. cudowne widoki :)
    pozdrawiam Was bardzo ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. Prawda? I mimo że ostatnio podziwiamy takie dywany każdego roku za każdym razem robią na nas olbrzymie wrażenie.

      Usuń
  3. Jak to dobrze, ze ta zima minela Wy wrociliscie!!
    Zostan na dluzej bo twe zdjecia to mistrzostwo!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Póki co sprzątam tu pajęczyny, bo rzeczywiście "troszkę" mnie tu nie było.
      Nie będę jednak ukrywać, że nie brakowało mi blogowania. Brakowało i to bardzo, ale inne obowiązki okazały się ważniejsze.
      Teraz jednak wiosna za oknem, dzień dłuższy, to może uda się wszystko razem pogodzić i bywac tu częściej, zwłaszcza, że troszkę zdjęć zachomikowałam z naszej nieobecności :)

      Usuń
  4. Dobrze, że już jesteście! :)
    Uściski!
    Piękne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też się cieszę 😊
      A autorem większości zdjęć niezmiennie jest mój mąż ☺

      Usuń
  5. Makro wyszło po prostu przepięknie! Nie mogę się napatrzeć! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak zwykle piękne zdjęcia, cudowne krajobrazy i budząca się do życia przyroda...Patrzę i patrzę...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiosna w tym roku nas rozpieszcza....
      Marzy nam się w tym roku jeszcze jakaś sesja w kwitnącym sadzie ...

      Usuń
  7. A my w tym roku, zamiast na krokusy, pojechaliśmy nad morze ;) Piękne zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Góry macie na co dzień, z okna, w drodze do sklepu, do przedszkola... więc miła wiosenna odmiana u was ...
      Na nas morze musi poczekać do lata ...

      Usuń
  8. Pięknie, jak w bajce! Mam nadzieję że kiedyś doświadczę takich widoków

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Południe wiosną czeka :)
      I niech cię nie odstraszą tłumy turystów, kolejki na szlak - są miejsca równie piękne i niemal "bezludne", a też jak widać w pełni szafranowe :)

      Usuń
  9. Chciałąbym kiedyś być w tym czasie w Tatrach :) Na razie musi mi wystarczyć widok kwitnących magnolii w naszym arboretum :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja z kolei zamieniłabym jeden raz krokusy na magnolie ...

      Usuń
  10. Wspaniale :)) Wiesz, że te Krokusy i Tatry to mi sie kojarzą już m.in z Tobą właśnie! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyznam że mnie tym zaskoczyłaś ☺ ale rzeczywiście zauroczyły nas tatrzańskie szafrany,zwłaszcza te rosnące w większym skupisku i lubimy je fotografować ☺

      Usuń
  11. Jak czekałam na Was i fotografie. Fajnie, że wróciliście. Czekam na więcej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Takimi komentarzami zmotywujecie mnie abym pokazała nasze kolejne rodzinne migawki...

      Usuń
  12. Ależ ten chłopiec wyrósł! Przepięknie tam macie ♡

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bloga zaczęłam pisać jak Kuba zaczynał swoją przygodę z przedszkolem, ale to było już kilka lat temu ... Rośnie nam chłopak, co widać po zdjęciach.

      Usuń
  13. Łąka krokusów i takie widoki - jak pięknie!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wizytę i każde pozostawione słowo :)