

Koniec roku to nie tylko czas zabawy, tańców,
szampana z bąbelkami, wyczekiwania aż zegar wybije północ,
ale także czas melancholii, analizowania, planowania ...



To także czas, aby odkurzyć to miejsce, zmieść pajęczyny...
i mimo braku śniegu za oknem
i wciąż piętrzących się nowych zajęć ...
wrócić tu po przerwie z uśmiechem i nową dawką energii ...
(a przyznam, że brakowało mi blogowania)
(a przyznam, że brakowało mi blogowania)

A na początek
urywki naszego grudniowego rodzinnego świętowania
dla odmiany spędzonego u nas - w górach :D
urywki naszego grudniowego rodzinnego świętowania
dla odmiany spędzonego u nas - w górach :D


Widzę, że wracamy w tym samym czasie - bardzo się cieszę, bo u Was zawsze są taaaakie piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńRadość z blogowania wygrała z brakiem czasu ...
UsuńWracamy więc z kopyta :)
Piękne zdjęcia, uwielbiam do was zaglądać ;)
OdpowiedzUsuńTroszkę się tych zdjęć nazbierało w ostatnim czasie, więc mam nadzieję, że wytrwam z postanowieniem częstszych postów, a tym samym naszych kadrów codzienności :)
Usuńjak zwykle piękne zdjęcia :) szczęśliwego Nowego Roku:)
OdpowiedzUsuńBrakuje tylko na nich białego puchu, bitwy na śnieżki i dużego bałwana u boku ...
UsuńPiękne zdjęcia!!!
OdpowiedzUsuńKochana, szczęsliwego Nowego Roku:)!!!
obym miała więcej wytrwałości w przyszłym roku i częściej mogła dzielić się naszą codziennością zamkniętą w kadrach ...
UsuńTeż mało bloguje i o ile postanowienia muszę mieć tylko realne, to może jednak uda mi się tez poblogować więcej ;)Pozdrawiam Noworocznie!
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że i tobie i mi skrupulatnie uda się wytrwać w noworocznych postanowieniach :)
UsuńNawet nie wiesz z jaka przyjemnoscia obejrzalam Wasze zdjecia!! Cudowne gory :) Koniecznie latem musimy zawitac ponownie w te rejony!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!!
Zwykle to my jedziemy na święta do rodziny na północ, tym razem to my gościmy rodzinę u nas w górach ... i dzięki temu wszyscy możemy cieszyć się z pięknych górskich widoków :)
UsuńSpędziliście wiele pięknych chwil :) Świetnie, że tym razem rodzinka przybyła na góralskie święta.
OdpowiedzUsuńSamych pięknych dni w Nowym Roku, pomyślności i zdrówka!
Ściskam, Marta
przyznam, że nie byłam pewna czy pomysł przerodzi się w rodzinne świętowanie na południu i cieszę się niezmiernie, że się udało :)
UsuńWitaj :) Wszystkiego dobrego w Nowym Roku
OdpowiedzUsuńI Tobie i wszystkim tutaj zaglądającym wszystkiego dobrego w Nowym (przestępnym) Roku !
UsuńSzczęśliwego Nowego Roku :)
OdpowiedzUsuńi oby owocował w więcej zdjęć i słów tutaj :D
UsuńDo siego Roku!
OdpowiedzUsuńOby Rok, który będzie przestępny przyniósł mnóstwo powodów do radości!
UsuńWszystkiego najwspanialszego w tym całkiem Nowym Roku dla całej Waszej trójki !:-)
OdpowiedzUsuńi oby do zobaczenia znowu w tym roku :D
UsuńZ wielką przyjemnością będę czekać na więcej Twoich zdjęć:)Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że nasze kadry podobają się nie tylko nam :)
Usuńto motywuje, aby nie zostawiać ich tylko w rodzinnym albumie, ale pokazywać je większej ilości osób ...
Szybkiego ''sprzątania'', udanego powrotu i Szczęśliwego :):):)
OdpowiedzUsuńzmotywowałam się oczątkiem roku i coraz tu czyściej hihi
Usuńale jeszcze musze nadrobić wszystkie zaległości blogowe u innych...
bo tak naprawdę nie było mnie tylko tu ale i w miejscach, które lubi odwiedzać ...
Widzę, że nie tylko ja muszę nadrabiać zaległości ;)
OdpowiedzUsuńŚwięta w górach jak marzenie, nawet jeśli jeszcze bez śniegu :)
Samej pomyślności na ten Nowy Rok!
Święta, święta i po świętach i wracamy do rzeczywistości ... w której mam nadzieję, że na nowo i na dużo zagości blogowe życie ...
UsuńMagiczne zdjecia. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
przepełnione świąteczną atmosferą :)
Usuńzdjęcia cudne !
OdpowiedzUsuńSzczęścia w Nowym Roku życzę:-)
Nie było mrozu, więc ochoczo ruszyliśmy się od świątecznego stołu na szlak ...
UsuńAniu nie miałam okazji podziękować za kartkę świąteczną, przyszła co prawda po Świętach no ale bardzo nas ucieszyła. Życzymy wam pomyślności w Nowym Roku, dużo zdrowia i szczęścia! Całusy i pozdrowienia z nad morza.
OdpowiedzUsuńGosiu cieszę się, że kartka dotarła (chociaż szkoda, że nie na czas...) i sprawiła uśmiech :D zwłaszcza, że nie mogliśmy spotkać się w grudniu na nadmorskim spacerze i sami osobiście świątecznie was wyściskać.
UsuńMam nadzieję, że w tym roku będzie więcej okazji :D
Wspaniałe, górsko-rodzinne-świąteczne kadry :-)
OdpowiedzUsuńto tylko część naszego domowego świątecznego albumu :)
UsuńPrzepiękne zdjęcia, tak przy okazji to zastanawiam się ile razy napisałam to zdanie już na Twoim blogu ;-) ja też miałam małą przerwę w blogowaniu, ale chyba jak się już zacznie pisać, to ciężko z tego zrezygnować.A teraz czas na nowy rok i nowe przeżycia...
OdpowiedzUsuńBlogowanie jest wciągające i to prawda, jak się złapie tego bakcyla, to potem czegoś brakuje ... i chyba dlatego wróciłam... zwłaszcza, ze sprawia mi to radość :)
UsuńCudne zdjęcia. Wspaniały klimat świąt i miłości :-)
OdpowiedzUsuńWszystkiego co najlepsze w nowym roku!!
Taka ilość komentarzy tylko zachęca, aby częściej chwytać za aparat i uwieczniać nasze chwile ...
UsuńI mój ukochany Kraków <3 :)
OdpowiedzUsuńKraków, miejsce, które i my uwielbiamy :)
Usuńuwielbiam patrzec na Was, na swiat widziany Waszym trzecim okiem. mam mega ochote poznac Cie w realu. moze kiedys sie uda. pieknie jak zawsze!
OdpowiedzUsuńi nie uciekaj mi tu z bloga, nie wolno pajeczyn zapuszczac !!!
pajęczyny już sprzątnięte, kurze pościerane,a w takim odczyszczonym miejscu aż chce mi się zostać na dłużej ...
Usuńi kto wie, mimo dzielących nas kilometrów, może uda nam się spotkać i poznać :)
Witam serdecznie! Przyznaje sie do obserwowania - z nas jeziora bodenskiego. Milo mi poogladac znajome twarze, przede wszystkim Boryska! Zapraszam przy okazji do mnie, wielojezycznie, ale serdecznie http://wnaszejkrainieczarow.blogspot.de/ Justyna
OdpowiedzUsuńŻałuję, że mój chrześniak tak daleko i tak rzadko go widujemy.
UsuńNie mniej w święta chłopaki nadrabiali zaległości kuzynowskie i kilka wspólnych kadrów powstało :)